Przede wszystkim lider. Szef firmy City Security Beniamin Krasicki gościem "Ludzi gospodarki"

W biznesie ważna jest długoterminowa strategia na ciągły rozwój firmy, czujność i dbałość o pracowników. Istotny jest zaangażowany lider, który nadaje sens pracy innym ludziom – powiedział w audycji "Ludzie gospodarki" na antenie Polskiego Radia 24 szef firmy City Security Beniamin Krasicki.

2018-01-21, 16:00

Przede wszystkim lider. Szef firmy City Security Beniamin Krasicki gościem "Ludzi gospodarki"
Beniamin Krasicki, szef firmy City Security, od blisko 5 lat zasiada w zarządzie Polskiej Izby Ochrony, walcząc o interesy całej branży, jak i szeregowych pracowników.Foto: Polskie Radio

Posłuchaj

Pracownicy firmy ochroniarskiej to już nie stereotypowe tzw. „karki” czy "dziadkowie" – powiedział szef firmy City Security oraz członek Polskiej Izby Ochrony Krasicki, Beniamin Krasicki, którego biznesową sylwetkę na antenie Polskiego Radia 24 przedstawiła Justyna Golonko.
+
Dodaj do playlisty

Inżynier bezpieczeństwa 

"Firma City Security jest dziś jedną z wiodących firm sektora ochrony w Polsce. Misją firmy jest zapewnienie naszym klientom maksymalnego bezpieczeństwa" – dodał Krasicki.

"Jesteśmy specjalistami w swojej branży, zależy nam na tym by swoje usługi realizować na naprawdę wysokim poziomie. Rynek naszych usług jest bardzo duży, to m.in. ochrona osobista, ale też ochrona biur i nieruchomości, ochrona imprez masowych, logistyka i transport, jesteśmy w centrach handlowych i w wielu innych obszarach. Od lat współpracujemy z kilkoma sektorami, analizując zagrożenia i zapewniając pełne bezpieczeństwo oraz ochronę, dzięki skrupulatnie wypracowanym procedurom. Klienci City Security mogą korzystać z różnych rodzajów usług związanych z zapewnianiem bezpieczeństwa, od ochrony fizycznej, aż po usługi detektywistyczne czy wyspecjalizowane stosowanie rozwiązań technicznych uniemożliwiających podsłuchiwanie" – zauważył szef City Security.

Lata doświadczeń procentują

Firma powstała w 2001 roku, jest dziełem Beniamina Krasickiego i Marcina Sejdaka – dwóch wybitnych i doświadczonych w branży ochrony usług i mienia, jaki i ratownictwa medycznego biznesmenów.

REKLAMA

Krasicki swoją karierą rozpoczął bardzo wcześnie. W polskim oddziale duńskiej firmy Falck, przeszedł od stanowisk podstawowych do menadżerskich. Gdy Falck kupił firmę ochroniarską, przeszedł do niej, zajmując w niej funkcję kierowniczą. Od tamtej pory poświęcił się pracy w tej branży: brał m.in. udział w fuzjach i przejęciach firm polskiego sektora ochrony. Już jako bardzo młody człowiek, obserwował, jak branża ta rozwija się w Polsce. Piastował menadżerskie stanowiska w polskich oddziałach międzynarodowych firm ochrony – G4S (w 2012 jej polski oddział został kupiony przez Konsalnet) i Securitas (nadal istnieje na naszym rynku).

"Doświadczenie zdobyte w tym biznesie bardzo mi się przydało, zdobywałem wiedzę i poznawałem specyfikę tego rynku. Pewne rzeczy w tych międzynarodowych korporacjach jednak mi przeszkadzały np. brak indywidualnego podejścia do klienta czy nadmierne rozwijanie administracje, działów które nie do końca w moim mniemaniu były potrzebne. W pewnym momencie wraz z moim kolegą Marcinem Sejdakiem zdecydowaliśmy, że stworzymy firmę, która z jednej strony będzie czerpała z tych wzorców międzynarodowych firm ochrony, a z drugiej strony firma pozbędzie się tego niepotrzebnego "nawisu" zbędnych kosztów, które w rezultacie obciążają klienta. Oferując klientom usługi, oparliśmy się więc na doświadczeniu zdobytym podczas pracy w polskich i zagranicznych firmach działających na polskim rynku ochrony, a do tego - dostosowaliśmy je do rodzimej specyfiki - zarówno gospodarczej, jak i tej, która wynika z najczęstszych upodobań klientów" – tłumaczy Krasicki.

Ważna strategia rozwoju firmy

W ciągu 17 lat City Security dołączyła do pierwszej dziesiątki firm sektora ochrony w Polsce, mając w swej ofercie wiele wyspecjalizowanych usług, wynikających z potrzeb rynku i indywidualnego zapotrzebowania klientów. Jednak jak wspomina Beniamin Krasicki "początki były bardzo trudne, bo rozpoczynaliśmy jako bardzo mała firma a w tej branży, gdzie działają ogromne firmy trudno się z taką małą firmą przebić. Klient oczekuje z jednej strony referencji dużego doświadczenia i umiejętności pracy w tej branży, a z drugiej strony referencji, że będzie to wykonane na bardzo wysokim poziomie. To był okres udowodniania klientom, żeby nam w ogóle nam zaufali. Uważam, że ci pierwsi klienci są najbardziej wartościowi i najtrudniejsi do zdobycia, bo kiedy już ich zdobyliśmy i mamy tych 5, 10 klientów to mamy już grupę która nam zaufała".

Jak zauważył Krasicki – "początki są najtrudniejsze ale też najbardziej wartościowe, bo się zdobywa ważne doświadczenie na przyszłość. Od początku określiliśmy strategię, plan działania naszej firmy i tego się też trzymaliśmy, krok po kroku się rozwijaliśmy. To co ja stawiam sobie za główny cel, to by nadawać sens pracy innym ludziom, moim właśnie najbliższym współpracownikom. Oni muszą wiedzieć, że tak samo im zależy jak i mi na ciągłym rozwoju firmy".

REKLAMA

Walka ze stereotypami

 
Krasicki od blisko 5 lat zasiada także w zarządzie Polskiej Izby Ochrony, walcząc zarówno o interesy całej branży, jak i szeregowych pracowników. Jednym z głównych celów tej społecznej aktywności jest poprawa wizerunku branży ochrony w Polsce – zarówno w oczach decydentów, jak i zwykłych obywateli.

"W tej branży jest sporo stereotypów. Pracownicy ochrony to już coraz częściej bardzo wykwalifikowani, wyszkoleni pracownicy. Niestety ten zawód często kojarzony jest z brakiem innych możliwości, wielu osobom wydaje się nadal, że to tak zwany „spad z innych branż” i do ochrony idą osoby, które nie mają żadnych kwalifikacji. To się zmienia. Pracownicy są coraz lepsi, coraz bardziej wykwalifikowani i to moim zdaniem będzie szło w tym kierunku. Pracownicy firmy ochroniarskiej to już nie tak zwane „karki” czy dziadkowie w branży. Branża też nie jest związana z ludźmi z byłych struktur służb ochrony – z tymi stereotypami walczę między innymi jako członek Polskiej Izby Ochrony" – powiedział Krasicki.

Ważny jest zaangażowany lider

Przez lata ciężkiej pracy firmie udało się osiągnąć pozycję lidera w branży ochrony. Dziś ma około 750 klientów i ta liczba rośnie.

"Według różnych rankingów zajmujemy 5, 6 miejsce pod względem wielkości. Zatrudniamy 8 tysięcy pracowników a to też jest ogromna odpowiedzialność. Mamy wielu klientów z różnych sektorów. Staramy się zdywersyfikować źródła przychodu i do tego namawiam też tych, którzy myślą o własnym biznesie" – stwierdził Krasicki.

"Sukcesowi firmy sprzyjają trzy zasady, przede wszystkim ważny jest lider. Ważna jest właśnie ta osoba, która nakręca całą organizację, pokazuje innym, że to co oni robią ma sens i to nie jest tylko kwestia wynagrodzenia, ale podejścia do pracy, zaangażowania. Druga rzecz – związana z trzecią – to jest taktyka i strategia. Ważna jest strategia długofalowa, żeby mieć pomysł na to co się chce osiągnąć za 5, 10 lat. W firmie każdy menadżer musi twardo stać na ziemi, musimy pamiętać o tym, że nawet drobne, sprytne pomysły na to jak zdobyć klienta i jak wyprzedzić konkurencję mają ogromne znaczenie" – radzi Beniamin Krasicki, prezes firmy City Security.

REKLAMA

Justyna Golonko, ak, NRG

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej