Polacy chętnie korzystają z BLIK-a
System płatności mobilnych BLIK przez rok podwoił liczbę użytkowników. Jak wynika z opublikowanych przez Polski Standard Płatności danych, 2017 rok był rekordowy dla tej usługi - powiedział prezes PSP Dariusz Mazurkiewicz.
2018-02-02, 09:30
Posłuchaj
Rozmówca Naczelnej Redakcji Gospodarczej mówił, że transakcji przybywało praktycznie z miesiąca na miesiąc, ale czwarty kwartał, a zwłaszcza listopad i grudzień, przyniosły "spektakularny wzrost".
- To taki okres wyprzedażowy. W czwartym kwartale mieliśmy chyba historycznie największy wzrost. Transakcyjność BLIK-a w internecie urosła nam o 64 procent - wskazywał Dariusz Mazurkiewicz.
Jak dodał, po trzech latach obecności na rynku, na koniec 2017 roku BLIK zanotował już ponad 6 milionów użytkowników, podczas gdy na początku roku były to 3 miliony. Liczba transakcji w minonym roku wzrosła natomiast trzykrotnie.
- BLIK przyjmuje się szczególnie w internecie. Prawie połowa transakcji za pomocą BLIK-a jest wykonywana za pomocą urządzeń mobilnych - powiedział.
Wygoda i bezpieczeństwo
To dlatego, że jak podkreślił Tomasz Jaroszek z platformy edukacyjnej Kapitalni.org, dla coraz większej rzeszy Polaków liczy się wygoda i łatwość korzystania z aplikacji mobilnych. Jak dodał, w prawdzie daleko nam jeszcze do takich krajów jak skandynawskie, gdzie w wielu miejscach gotówką już nie zapłacimy, to jednak i u nas sytuacja zaczyna się zmieniać na korzyść płatności bezgotówkowych.
- Jesteśmy na dobrej drodze, by zdecydowanie zwiększyć udział obrotu bezgotówkowego w Polsce. Dla każdej instytucji finansowej, a także dla gospodarki kraju istotne jest to, by on się powiększył. 6 milionów osób używających BLIK-a potwierdza, że telefon może być subsytutem portfela - zaznaczył.
REKLAMA
Przelewy od ręki
Ekspert zastrzegł przy tym, że w rozwoju obrotu bezgotówkowego ważne są dwa filary: wygoda i bezpieczeństwo. Jak mówił, można sobie wyobrazić sytuację, że wkrótce na przykład za wspólny obiad będziemy się rozliczali od ręki za pomocą telefonów, nie sięgając nawet po gotówkę do portfela.
I rzeczywiście. w najbliższej przyszłości Polski Standard Płatności chce rozwijać przelewy natychmiastowe pomiędzy użytkownikami z wykorzystaniem numerów telefonów. A od wczoraj, blikiem możemy też zapłacić na przykład za mandat.
REKLAMA