Film "Wieża. Jasny dzień" a zjawisko okultyzmu
Od 23 marca w polskich kinach można oglądać film „Wieża. Jasny dzień”. W produkcji, która jest reżyserskim debiutem Jagody Szelc, niektórzy zauważają nawiązania do okultyzmu. Czym jest ten zespół poglądów i wierzeń? – W pewnym sensie może być alternatywą dla ateizmu i scjentyzmu, ale także dla tradycyjnych religii i moralności – ocenił dr Maciej Stępień, badacz okultyzmu z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
2018-03-24, 19:25
Posłuchaj
W filmie znajdują się odniesienia do religii katolickiej. Jej przeciwieństwem jest postać Kai, która dysponuje niecodziennymi mocami oraz umiejętnościami. Niektórzy obserwatorzy widzą w tym odniesienie do okultyzmu.
– Była to alternatywa nie tylko religijna, ale również intelektualna, która obiecywała pewną ścieżkę kariery duchowej, dołączenie do grona istot wręcz nadludzkich. Po raz pierwszy zaproponowała ludziom Zachodu duchowość bez religii – dodał dr Maciej Stępień.
Religioznawca dr Zbigniew Łagosz zauważył, że okultyzm pomagał wyjść swoim wyznawcom poza utarte schematy świadomości. Jednym z jego elementów była tzw. magia ceremonialna, która nawiązywała do wierzeń średniowiecznych, a nawet starożytnych. – Pewne doktryny magiczne okultyzmu nawiązują lub wywodzą się nawet ze starożytnej Persji lub Grecji.
Film "Wieża. Jasny dzień" skupia się na tajemniczych i wielowarstwowych relacjach dwóch sióstr: Muli oraz Kai. Pierwsza z nich, wraz z mężem, wychowuje Ninę, która przygotowuje się do I Komunii Świętej. Tuż przed uroczystością w ich domu pojawia się, niewidziana od 6 lat, Kaja. Od tego momentu atmosfera w filmie staje się coraz bardziej napięta, a widz odkrywa kim jest i jakie miała powody, by odwiedzić Mulę oraz jej rodzinę.
REKLAMA
Audycję "Rozpruwacz Kulturalny" prowadził Jakub Moroz.
Polskie Radio 24/db
Rozpruwacz Kulturalny - wszystkie audycje Jakuba Moroza
____________________
REKLAMA
Data emisji: 24.03.2018
Godzina emisji: 18:16
REKLAMA