Inwestycje w Kazachstanie - szansa dla polskich firm

Polska staje się bliska Kazachstanowi, a Kazachstan Polsce - deklarował ambasador Kazachstanu w RP Margułan Bajmuchan podczas wtorkowej wizyty w Koszalinie. Lokalnych przedsiębiorców zachęcał do współpracy handlowej i inwestycji w swoim kraju.

2018-04-10, 20:35

Inwestycje w Kazachstanie - szansa dla polskich firm
Dotychczas żadna z koszalińskich firm na inwestycje w Kazachstanie się nie zdecydowała. Foto: shutterstock.com

Dotychczas żadna z koszalińskich firm na inwestycje w Kazachstanie się nie zdecydowała. We wtorek ambasador Margułan Bajmuchan, podczas swojej pierwszej wizyty w Koszalinie, spotkał się z lokalnymi przedsiębiorcami. Przekonywał, że „polski produkt ma swoje miejsce na rynku kazachskim”.

Podkreślił, że liczba firm ze wspólnym kapitałem z roku na rok wzrasta. W 2017 r. było ich 200, a w tym jest ich o 16 więcej. Jego zdaniem przyczyniło się do tego zniesienie wiz dla obywateli Polski dwa lata temu, możliwość bezpośredniego przelotu z Warszawy do Astany. Bajmuchan przekonywał, że przedsiębiorcy coraz częściej inwestują w Kazachstanie nie tylko ze względu na rynek wewnętrzny, ale też azjatycki.

Ogromny rynek dla polskich firm 

- Dynamicznie rozwijamy współpracę z centralną Azją – to, obok 18 mln konsumentów w Kazachstanie, kolejnych 60 mln. Ważny aspekt to też rynek chiński. Lokując firmę na rynku kazachskim, zyskuje się możliwość eksportu swoich towarów na rynek chiński z zerową stawką cła - mówił ambasador. Zapewnił, że jeżeli w strategii koszalińskiej firmy jest kierunek – Kazachstan - to on jest gotowy pomóc administracyjnie.  -Zeszły rok zamknęliśmy dobrym obrotem handlowym ponad 1,5 mld dolarów. W ciągu roku obroty handlowe między Kazachstanem a Polską wzrosły o 60 proc. Nasz eksport to w większości surowiec, a polski to towary z wartością dodaną - czyli produkty przetworzone. 40 proc. to maszyny, urządzenia, zaawansowane rozwiązania, które cieszą się dobrą opinią wśród kazachskich przedsiębiorców, ze względu na jakość i dobrą cenę - podkreślił ambasador.

REKLAMA

Podczas wizyty w Koszalinie ambasador Bajmuchan zwiedził również najważniejsze miejskie inwestycje. - Ta dzisiejsza wizyta to przede wszystkim sprawy związane z gospodarką, nawiązaniem stosunków handlowych między koszalińskim biznesem a firmami z Kazachstanu. Ambasador jest tu, by zachęcać do takich kontaktów dwustronnych - tak główny cel wtorkowej wizyty Margułana Bajmuchana przedstawił dziennikarzom podczas briefingu prasowego prezydent Koszalina Piotr Jedliński, który zaprosił ambasadora.

Wiceprzewodniczący Polsko-Kazachstańskiej Grupy Parlamentarnej, senator Piotr Zientarski (PO) dodał, że te „kontakty zadzierzgnęły się już kilka lat wcześniej”. „Trzykrotnie z wizytą był w Koszalinie poprzednik ambasadora - Jerik Utembajew. Biznesowe kontakty już wtedy się rozpoczęły, w sensie takiego rozeznania wstępnego. Kilka tygodni temu było robocze spotkanie w Senacie, w którym uczestniczyli również koszalińscy przedsiębiorcy” – powiedział Zientarski.

PAP, kw 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej