Wybory samorządowe. Czy to już kampania wyborcza?
Trudno uniknąć wrażenia, że w przypadku niektórych kandydatów kampania już się rozpoczęła; Państwowa Komisja Wyborcza wzywa do zaprzestania takiej działalności, bo to obejście prawa wyborczego i naruszenie zasady równości wszystkich kandydatów - oświadczył szef PKW Wojciech Hermeliński. O problemie mówił o tym w audycji Północ Południe Roman Mańka a z Fundacji Fibre.
2018-05-07, 22:07
Posłuchaj
Państwowa Komisja Wyborcza przypominała, że zgodnie z prawem kampania rozpoczyna się z dniem ogłoszenia aktu właściwego organu o zarządzeniu wyborów. Szef Komisji Wojciech Hermeliński tłuamaczył, że PKW nie ma żadnych sprawczych narzędzi do tego, by zmusić osoby agitujące do zaprzestania takiej działalności.
Zaznaczył, że jedynym narzędziem, które może być skuteczne jest weryfikacja przez PKW sprawozdania finansowego komitetu wyborczego. Wówczas - jak mówił Wojciech Hermeliński - można by było stwierdzić czy środki na "prekampanię" zostały wzięte ze źródeł, które są sprzeczne z kodeksem wyborczym i wtedy można mówić o ewentualnej odpowiedzialności karnej.
Hermeliński powiedział też, że do PKW przychodzą skargi z prośbą o rozwiązanie problemu prekampanii, w szczególności - jak dodał - zwracana jest uwaga na kandydatów na prezydenta Warszawy - Patryka Jakiego (polityk Solidarnej Polski, kandydat Zjednoczonej Prawicy) oraz Rafała Trzaskowskiego (PO).
"Podejrzewam, że takich spraw będzie niebawem więcej, bo obawiam się, że niestety idąc w ślady dwóch polityków inni kandydaci mogą też tego rodzaju działalność prowadzić" - powiedział szef PKW. Jak podkreślił Roman Mańka, przepisy prawa są po to, by je szanować jednak z drugiej strony część przepisów dotyczących wyborów w polskim prawie jest nieżyciowe.
REKLAMA
- Niektóre przepisy pozostają w formie deklaracji, bardzo trudno je wyegzekwować i właśnie w tym przypadku – w przypadku Patryka Jakiego i Rafała Trzaskowskiego - mamy do czynienia z takim problemem. Obydwaj politycy pełnią funkcje publiczne, są politykami i trudno im zabronić poruszać kwestii związanych z Warszawą – wyjaśnił gość.
- Gdy mamy wypowiedź, nie wiadomo jak ją potraktować. Ci politycy mają prawo mówić o Warszawie, nikt im tego nie zabroni – stwierdził Mańka.
Odniósł się także do przepisu dotyczącego ciszy wyborczej. – Dziś, gdy mamy do czynienia z mediami społecznościowymi, widzimy, że nawet cisza wyborcza nie jest przestrzegana, że to fikcyjny, martwy przepis – podsumował gość.
W audycji mowa była także o kryzysie politycznym we Włoszech. Mówił o tym Piotr Kowalczuk.
REKLAMA
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/pr
___________________
REKLAMA
Data emisji: 7.05.18
Godzina emisji: 21:35
Polecane
REKLAMA