"Mniejsza sprzedaż detaliczna w kwietniu to efekt układu świąt wielkanocnych". Eksperci o danych GUS

Goście Polskiego Radia 24: Marian Szołucha (Uczelnia Vistula), Artur Bartoszewicz (SGH) i Tomasz Zalewski (Kancelaria Kochański, Zięba i Partnerzy) w audycji Rządzy pieniądza podkreślali zgodnie, że jest za wcześnie by twierdzić że mniejsze tempo sprzedaży detalicznej w kwietniu spowodowane jest zakazem handlu w niedziele.

2018-05-24, 10:37

"Mniejsza sprzedaż detaliczna w kwietniu to efekt układu świąt wielkanocnych". Eksperci o danych GUS
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Glow Images/East News

Posłuchaj

24.05.18 Eksperci o danych GUS dot. sprzedaży detalicznej
+
Dodaj do playlisty

Główny Urząd Statystyczny podał, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych w kwietniu była wyższa o 4 procent niż przed rokiem. Tempo wzrostu sprzedaży detalicznej było niższe niż w poprzednich miesiącach tego roku. W porównaniu z marcem wskaźnik ten spadł o 5,9 procent.

- To nie efekt zakazu handlu w niedziele ale głównie układu świąt wielkanocnych, które w tym roku były pod koniec marca. W ubiegłym roku były w kwietniu - powiedział Marian Szołucha. Dodał, że nie ma powodu do niepokoju. Jest bardzo dobra sytuacja na rynku pracy, nastroje konsumenckie są stabilne i wysokie. Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 wnioski będzie można wyciągać po kilku miesiącach obowiązywania ustawy o zakazie handlu w niedziele. 

- Nie można jeszcze wyciągać wniosków z obowiązywania ustawy o zakazie handlu w niedziele. Poczekajmy 6-9 miesięcy albo lepiej 2 lata-wskazywał dr Artur Bartoszewicz. Jego zdaniem teraz każda ze stron będzie chciała wykorzystać dane do poparcia swoich argumentów. Następuje amerykanizacja stylu zakupów w Polsce. Kupujemy głównie w supermarketach, które teraz w ciągu tygodnia ściągają do siebie klientów. Nie zyskały na zakazie małe sklepy, które czynne są w niedziele. To efekt naszych przyzwyczajeń. To, że spadła sprzedaż żywności, a wzrosła sprzedaż paliw może sugerować, że w kwietniu Polacy wykorzystując dobrą pogodę zdecydowali się na wyjazdy. 

- Ustawodawca nie ma mocy zmiany przyzwyczajeń konsumenckich z dnia na dzień. Jesteśmy przyzwyczajeni do zakupów żywności w supermarketach - zwrócił uwagę Tomasz Zalewski. Zgodził się z tezą, że przyczyną mniejszych zakupów był układ świąt wielkanocnych w tym roku i dlatego na początku kwietnia nie było zakupów spożywczych. Zastrzegł przy tym, że należy obserwować trendy w zakupach i dopiero po kilku miesiącach, po analizach, podejmować ewentualne decyzje w sprawie dalszego ograniczania handlu w niedziele.

REKLAMA

Goście Polskiego Radia 24 podkreślając swoje różne zdania  na temat zakazu handlu zgodnie twierdzili, że jeżeli prawo istnieje to należy je przestrzegać. Naruszenia przepisów należy ścigać.

Audycja Rządy pieniądza  w Polskim Radiu 24

Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje

____________________ 

Data emisji  24.05.18

Godzina emisji 09.09  


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej