Szef MSZ o spotkaniu Trump-Kim: potrzebne jest oswojenie się z tymi decyzjami
Minister spraw zagranicznych powiedział, że spotkanie prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Unem daje nadzieję na przywrócenie pokoju na Półwyspie Koreańskim.
2018-06-12, 18:41
Posłuchaj
Donald Trump rozmawiał z Kim Dzong Unem w Singapurze i było to pierwsze w historii spotkanie przywódców Stanów Zjednoczonych i Korei Północnej.
Minister Jacek Czaputowicz powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że spotkanie polityków miało niezwykle ważne znaczenie, ponieważ "kwestia działań Korei Północnej to jedno z głównych zagrożeń dla bezpieczeństwa międzynarodowego". Szef dyplomacji dodał, że dobrze, iż doszło do rozmów i ustalono prowadzenie dalszych działań, mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa poprzez ograniczenie broni nuklearnej, posiadanej przez Koreańczyków z Północy. Jacek Czaputowicz podkreślił, że ważne jest teraz, by oba państwa potrafiły cierpliwie kontynuować rozpoczęty dziś proces. Teraz - mówił dyplomata - "potrzebne jest oswojenie się z tymi decyzjami w Korei, na Półwyspie, a także w Stanach Zjednoczonych".
Minister zaznaczył, że trudno przewidzieć, jak długo może potrwać cały ten proces i "jak go sobie wyobrażają Koreańczycy". Po spotkaniu z Kim Dzong Unem Donald Trump mówił, że kwestia ewentualnego zniesienia sankcji wobec komunistycznej Północy będzie dyskutowana dopiero po zakończeniu procesu denuklearyzacji. Amerykański prezydent nie sprecyzował, jak długo on potrwa. Jednocześnie poinformował, że Stany Zjednoczone zawieszą - jak to określił - "drogie i prowokacyjne" wobec Korei Północnej wspólne manewry wojskowe z Koreą Południową. Zastrzegł, że, na razie nie ma mowy o wycofaniu amerykańskich wojsk z Półwyspu Koreańskiego.
dcz
REKLAMA
REKLAMA