Na budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego skorzysta też prywatny biznes
O budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, który powstać ma w Baranowie, mówiono m.in. podczas audycji Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24.
2018-06-21, 15:09
Posłuchaj
Maciej Stańczuk z Konfederacji Lewiatan, Piotr Soroczyński z Krajowej Izby Gospodarczej oraz Marian Szołucha z Akademii Vistula.
Przypomnijmy, CPK ma być centralnym hubem lotniczym o przepustowości 100 mln pasażerów, naszego regionu, do którego mają wieść drogi, również kolejowe, z całej Polski.
W ostatnim czasie na terenach przyszłego lotniska przeprowadzono referendum, w którym mieszkańcy opowiedzieli się przeciwko planom budowy i wywłaszczenia z terenów zamieszkania.
Plany związane z CPK są realne
Piotr Soroczyński z Krajowej Izby Gospodarczej podkreśla, że plany obejmujące obsługę ok. 100 mln pasażerów rocznie nie są przesadzone.
REKLAMA
− Patrząc na naszych zachodnich sąsiadów, to widać, że tam intensywność ruchu lotniczego jest bardzo wysoka, stąd zakładane przez nas 100 mln pasażerów może okazać się realne, mówi gość radiowej Jedynki.
Oceniając wynik referendum zauważa, że cała sytuacja wymaga bardzo delikatnych rozwiązań, gdzie ważne są interesy rozwojowe, ale trzeba brać pod uwagę zdanie mieszkańców.
Ważny jest rachunek ekonomiczny
Marian Szołucha z Akademii Vistula, zauważa, że każda tego typu wielka inwestycja musi brać pod uwagę rachunek ekonomiczny.
− Dlatego mam nadzieję, że przez ostatnie miesiące w otoczeniu ministra Wilda trwała intensywna praca na ten temat, mówi ekspert.
REKLAMA
I dodaje, że Polska z racji położenia geograficznego, geopolitycznego, jest predystynowana do tego projektu, ale są i tego minusy.
− Państwo jest również predystynowane przynajmniej do inicjowania tego typu wielkich projektów, gdyż w Polsce nie ma jeszcze tak dużego kapitału prywatnego, który uniósłby tak dużą inwestycję, dodaje Marian Szołucha.
Na inwestycji skorzysta też sektor prywatny
Maciej Stańczuk z Konfederacji Lewiatan dodaje, że inwestycja jest ważna również dla kapitału prywatnego.
− Przy realizacji tak dużego projektu infrastrukturalnego potrzeba bardzo dużo podwykonawców, mówi gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Anna Grabowska, Polskie Radio, jk
REKLAMA