Kompromis ws. imigrantów. "Szczyt UE był przełomowy"
Przywódcy państw Unii Europejskiej podczas szczytu w Brukseli (28-29 czerwca) porozumieli się w sprawie przeciwdziałania kryzysowi migracyjnemu. – Ten szczyt był przełomowy, wszystko jest już "na papierze". Przyjmowanie uchodźców będzie dobrowolne – relacjonowała w Magazynie Europejskim Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli.
2018-06-30, 08:00
Posłuchaj
Zgodnie z ustaleniami, w państwach UE powstaną centra kontroli migrantów, a poza Wspólnotą – ośrodki do wysadzania uratowanych na morzu migrantów. Przywódcy postanowili, że uchodźcy z centrów zlokalizowanych w Unii Europejskiej, w krajach, które dobrowolnie się na to zgodzą, będą podlegali relokacji do innych państw. Nie będzie jednak żadnych kwot, a rozdział będzie się odbywał na zasadzie dobrowolności. Gwarancji w tej sprawie domagała się Polska i kilka innych krajów unijnych, m.in. z Grupy Wyszehradzkiej.
– To była żmudna, wieloletnia, a w ostatnich miesiącach bardzo intensywna strategia przekonywania do swoich argumentów. Kraje Grupy Wyszehradzkiej podkreślały, że obowiązkowe przyjmowanie imigrantów nie jest receptą na kryzys, a dodatkowo takie rozwiązanie tylko zachęca do przeprawiania się przez Morze Śródziemne z Afryki do Europy – mówiła w Polskim Radiu 24 Beata Płomecka.
Jak podkreślała nasza korespondentka, negocjacje trwały trzy lata. – W 2015 roku zapadła decyzja o przyjęciu 160 tysięcy uchodźców i ich obowiązkowym rozdzielaniu. Rok później, widząc podziały, jakie to spowodowało, Komisja Europejska zaprezentowała projekt prawa azylowego, w którym również jednak zaproponowała automatyczne przyjmowanie uchodźców – relacjonowała Płomecka. – Od tego czasu kraje Grupy Wyszehradzkiej apelowały o zrozumienie. W końcu nadszedł ten dzień. Ten szczyt był przełomowy, wszystko jest już "na papierze". Przyjmowanie uchodźców będzie dobrowolne, a prace nad wspominanym prawem azylowym muszą się toczyć tak, żeby zostało ono przyjęte jednomyślnie. To w praktyce oznacza, że zapis o automatycznym rozdzielaniu uchodźców jest nierealny – wyjaśniała dziennikarka.
Więcej w całej relacji Beaty Płomeckiej, a także w rozmowie z Adamem Puchejdą z Uniwersytetu Warszawskiego.
REKLAMA
Gospodarzem Magazynu Europejskiego był Paweł Lekki.
Polskie Radio 24/PAP/zz
---------------------------
Data emisji: 29.06.18
Godzina emisji: 29.06.18
REKLAMA