Irena Paśnik ps. "Irka", "Miła": robiłam to, co było trzeba

- Składałam przysięgę w 1942 roku na Woli lub na Ochocie. Jako łącznika robiłam to, co było trzeba. Przenosiłam również przesyłki - mówiła na antenie Polskiego Radia 24 Irena Paśnik.

2018-08-10, 17:59

Irena Paśnik ps. "Irka", "Miła": robiłam to, co było trzeba
Irena Paśnik ps. "Irka". Foto: PR24/MR

Posłuchaj

10.08.18 Irena Paśnik ps. "Irka", "Miła": robiłam to, co było trzeba
+
Dodaj do playlisty

Irena Paśnik ps. "Irka", "Miła" urodziła się 4 kwietnia 1925 roku. Służyła w V Obwódzie (Mokotów) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej, w 5. Rejonie - batalionu "Oaza", kompanii "Krawiec".

- Szłam środkiem ulicy Chełmskiej i nagle jak spod ziemi wyrosło czterech esesmanów. Pomyślałam sobie, że to koniec. Miałam w chlebaku łódkę naboi. Nie zajrzeli. Spojrzeli tylko na mnie, na kenkartę i kazali iść. Wcześniej spytali mnie, gdzie idę. Powiedziałam, że do szpitala, bo tam leży mój brat. Poszłam prosto a w pewnym momencie usłyszałam szczęk odbezpieczanej broni. To chyba była z ich strony taka prowokacja. Nie oglądając się idę dalej. Z ulgą odetchnęłam, gdy Niemy poszli w przeciwnym kierunku - mówiła Irena Paśnik.

Więcej wspomnień Ireny Paśnik w całej rozmowie. 

Audycję Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój prowadził Adrian Klarenbach.

REKLAMA

ras

__________________

Data emisji: 10.08.18

Godzina emisji: 17:45

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej