Ronnie O'Sullivan krytykuje arenę zawodów English Open. "To jakieś piekło"
Ronnie O’Sullivan jest w trakcie turnieju English Open. Pięciokrotny mistrz świata w snookera nie pozostawił jednak suchej nitki na organizatorach i miejscu zawodów - K2 Leisure Centre w Crawley. - To miejsce jest jak piekło, demotywuje do dalszej gry - stwierdził Anglik.
2018-10-16, 12:52
"The Rocket" pokonał w pierwszej rundzie Kurta Maflina 4:1. Kontrowersyjny snookerzysta nie miał dobrego zdania na temat miejsca rozgrywania zawodów English Open. Anglik nie szczędził słów na temat areny turnieju - K2 Leisure Centre w Crawley.
- To jedno z najgorszych miejsc w jakich byłem, przypomina piekło. To wygląda jak jakaś melina. Właśnie przed chwilą udzielałem wywiadu i poczułem zapach moczu. Nie ma tutaj żadnej atmosfery. Codziennie trenuję i wszędzie na ziemi kable. Nie ma tutaj ochrony, z każdej strony wpadają na ciebie ludzie - przyznał mocno zirytowany O'Sullivan w rozmowie z BBC.
- To nie jest wina kibiców. World Snooker nie ma oczywiście pieniędzy na to by powstały nowoczesne areny. Nie wiem gdzie są ich fundusze, ale oni cały czas tną koszty. Myślę, że powinni zainwestować w nowe, lepsze areny. Zawodnicy zasługują na coś lepszego - dodał "The Rocket".
Ronnie O’Sullivan jest obrońcą tytułu turnieju English Open. 42-latek triumfował w 2017 roku.
REKLAMA
Anglik jest pięciokrotnym mistrzem świata - 2001, 2004, 2008, 2012 oraz 2013.
(mb), express.co.uk, BBC
REKLAMA