Prof. Waldemar Paruch: polityka nie miała nic wspólnego z zabójstwem Adamowicza

 - Zbrodnia powinna nauczyć celebrytów, świat dziennikarski i polityków, że tworzenie związków przyczynowych, których nie ma, jest wyjątkowo szkodliwe. To może tworzyć atmosferę, która utrudni wyjaśnienie sprawy, zbuduje wyjątkowo niebezpieczny przekaz - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Waldemar Paruch, szef Centrum Analiz Strategicznych.

2019-01-15, 09:52

Prof. Waldemar Paruch: polityka nie miała nic wspólnego z zabójstwem Adamowicza
Prof. Waldemar Paruch. Foto: PR24/AK

Posłuchaj

15.01.18 Prof. Waldemar Paruch: atmosfera nikogo nie morduje
+
Dodaj do playlisty

W niedzielę wieczorem Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem w Gdańsku przez 27-letniego Stefana W., który podczas finału WOŚP wtargnął na scenę. Prezydent Gdańska trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w poniedziałek zmarł. Paweł Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od ponad 20 lat.

Prof. Waldemar Paruch nie zgodził się z powtarzającym się twierdzeniem, że zbrodnia była wynikiem atmosfery nienawiści. - Nie wolno budować takich tez. Nawoływanie do odejścia od mowy nienawiści należy zacząć od samego siebie. Przejrzeć co się mówiło i pisało w mediach społecznościowych. Nie można tworzyć przekonania, że atmosfera zamordowała prezydenta Gdańska. To była zbrodnia na tle jednoznacznie schizofrenicznym. Budowanie powiązań politycznych jest bardzo szkodliwe - powiedział ekspert. 

Gość Polskiego Radia 24 nie miał jednak wątpliwości, że zbrodnia będzie wykorzystywana politycznie. - Już jest wykorzystywana. Reakcja na inicjatywę prezydenta była dziwna. Prezydent zaproponował spotkanie i rozmowy. Izolowanie się od tego stronnictw liberalnych pokazuje tendencję do upolityczniania zbrodni - mówił rozmówca Doroty Kani. Podkreślił przy tym, że przy ostrym podziale politycznym strona rządowa zachowała się wyjątkowo ostrożnie, "jak trzeba".

W związku z zabójstwem prezydenta Pawła Adamowicza do Gdańska przyjechał w poniedziałek Donald Tusk. "Dla Ciebie i dla nas wszystkich obronimy nasz Gdańsk, nasz kraj i naszą Europę przed nienawiścią i pogardą. Przyrzekamy Ci to. Żegnaj Pawle" - powiedział.  - Mam nadzieję, że było to tylko emocjonalne wystąpienie. Tak reaguje się, gdy traci się przyjaciół i najbliższych - skomentował szef Centrum Analiz Strategicznych.

REKLAMA

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że dzień pogrzebu tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska będzie dniem żałoby narodowej. W całej Polsce organizowane są spontaniczne manifestacje milczenia przeciwko przemocy i nienawiści.

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem audycji 24 Pytania - Rozmowa Poranka była Dorota Kania.

Data emisji: 15.01

REKLAMA

Godzina emisji: 7.38

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej