KRD: przybywa dłużników wśród seniorów, rośnie wartość zobowiązań
W ostatnich 6 latach zadłużenie polskich emerytów wzrosło pięciokrotnie, do 5,6 mld zł, a liczba seniorów mających niespłacone zobowiązania zwiększyła się o 100 tys. - wynika z danych Krajowego Rejestru Długów. Rekordzistą jest 80-latek ze Śląska, który ma do oddania 8,3 mln zł.
2019-01-21, 10:02
Najbardziej zadłużeni są seniorzy z województwa śląskiego, którzy mają do oddania 944 mln zł. Za nimi plasują się emeryci z Mazowsza z 763 mln zł, a na trzecim miejscu są ci z Dolnego Śląska, zalegają ze spłatą 552 mln zł.
W tym gronie rekordzistą jest 80-letni mężczyzna z powiatu pszczyńskiego, jego zobowiązanie to 8,3 mln zł wobec banku spółdzielczego.
Grupą seniorów o najwyższych długach są 60-70-latkowie. Ich zobowiązania, notowane w bazie danych KRD, to 3,9 mld zł. Emeryci w wieku 71-80 lat mają do spłaty 1,4 mld zł. Im bardziej zaawansowany wiek, tym zadłużenie spada. Seniorzy mający od 81 do 90 lat są obarczeni zobowiązaniami na 183 mln zł. Ale długi mają nawet osoby powyżej 90. roku życia – 15 mln zł. Większość dłużników-seniorów stanowią kobiety (59 proc.).
Seniorzy ufają głównie bankom
Według KRD emeryci zadłużają się głównie w bankach, niechętnie korzystają z firm pożyczkowych, nie szukają też wsparcia rodziny. Jeszcze w 2013 r. długi seniorów wynosiły 1,1 mld zł. W bazie danych KRD widniało wtedy 221 tys. takich osób, dziś to już prawie 328 tys. Ich wierzycielami są przede wszystkim instytucje finansowe i fundusze sekurytyzacyjne, które odkupiły niespłacone długi od tych pierwszych. Z najnowszego badania wynika, że emeryci znacznie częściej sięgają po kredyt niż osoby aktywne zawodowo. Według badania 41 proc. emerytów przyznaje, że brało pożyczkę "wiele razy", a 10 proc. "nigdy" nie zaciągnęło długu, podczas gdy wśród osób pracujących odsetek ten wynosi odpowiednio 35 proc. i 21 proc.
Badanie "Dlaczego Polacy się zadłużają" zrealizowała firma IMAS International w listopadzie 2018 r. na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Przeprowadzono je na reprezentatywnej próbie Polaków, w dwóch grupach – osób w wieku produkcyjnym (18-64 lata) i emerytów (powyżej 65 lat.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, PAP, md
REKLAMA