Mniej niż godzina to czas podróży z Katowic do Krakowa. Już za dwa lata

Liczba pasażerów przewiezionych koleją przekroczyła w 2018 roku 310 mln. Oznacza to wzrost o 6,7 mln pasażerów w porównaniu do 2017 roku – poinformował Urząd Transportu Kolejowego. 

2019-02-18, 21:00

Mniej niż godzina to czas podróży z Katowic do Krakowa. Już za dwa lata
Inwestycje zapisane w KPO zostały już uruchomione, bo środki na ich prefinansowanie w kwocie 4 mld zł zapewnił Polski Fundusz Rozwoju.Foto: PKP PLK

Posłuchaj

Na temat Krajowego Programu Kolejowego mówił w radiowej Jedynce Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych /Sylwia Zadrożna, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
+
Dodaj do playlisty

Przewóz towarów był również rekordowy. W 2018 roku koleją przewieziono 250 mln ton towarów. To o 10 mln ton więcej niż rok wcześniej. Cała Unia stawia na kolej, jako ekologiczny środek transportu.

Krajowy Program Kolejowy (KPK) ma przede wszystkim zapewnić poprawę ruchu kolejowego w aglomeracjach, podniesienie standardu podróży na trasach regionalnych i polepszyć warunki dla przewozu towarów.

– Do wydania jest około 67 mld złotych, to rekordowo dużo pieniędzy na polską kolej od czasu transformacji. W tym programie jest przede wszystkim modernizacja linii kolejowych, przebudowa peronów, czyli wszystko co się wiąże z infrastrukturą. Po to, aby później pociągi, przewoźnicy mieli możliwość zaoferowania i lepszej oferty dla pasażerów, i lepszej oferty dla tych, którzy chcą przewozić koleją ładunki – wyjaśnia gość Polskiego Radia 24 Jakub Majewski, prezes Fundacji ProKolej.

9 tys. km linii kolejowych

KPK czyli największy w historii program inwestycyjny na kolei obejmujący ponad 220 projektów i około 9 tys. km linii kolejowych minął właśnie półmetek.         

REKLAMA

– Krajowy Program Kolejowy obejmuje lata 2014 – 2020 z perspektywą realizacji do 2023 roku, czyli mamy już 5 lat realizacji i jest zrealizowanych 28 proc. nakładów, co daje 18 mld złotych. Natomiast w poprzedniej perspektywie w roku 2011, też po 5 latach, było wydanych 5,5 mld złotych, co stanowiło tylko kilkanaście procent. Czyli dzisiaj jesteśmy zdecydowanie dalej – wylicza gość Jedynki Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych.

Na kolejowych placach budowy są inwestycje o wartości 32 mld zł

I dodaje, że to, co jest najważniejsze w KPK to fakt, że są już zakończone, rozliczone inwestycje na prawie 10 mld złotych. Ponadto na placach budowy są inwestycje o wartości 32 mld złotych. Po zsumowaniu okazuje się, że już 2/3 programu jest albo zrealizowanych, albo w trakcie realizacji.

– Mamy przygotowywane też dokumentacje przetargowe i w ciągu najbliższych kilku miesięcy, do czerwca tego roku podpiszemy następne umowy, o wartości około 6 mld złotych. A więc 90 proc. Krajowego Programu Kolejowego jest albo w realizacji, albo będzie w realizacji do końca 2019 roku – podkreśla Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych.

Rozstrzygane są kolejne przetargi 

Program się rozpędza. Może nie jest jeszcze w pełni tak dobrze jak planowano, ale rozstrzygane są kolejne przetargi, na wielu liniach już w tej chwili trwają prace.

REKLAMA

– Bywają kłopoty z wykonawcami, bywają oczywiście kłopoty z dokumentacją, jak to przy tak dużych realizacjach. Natomiast ważna jest końcówka, rok 2023 kiedy to wszystko trzeba sfinalizować, podsumować, wystawić fakturę, i wysłać do Brukseli po to, abyśmy dostali 75 proc. środków z powrotem – zauważa Jakub Majewski, prezes Fundacji ProKolej.

Bo ten ogromny Program w większości zasadza się na funduszach europejskich i polityce europejskiej, która zakłada, aby przenosić ładunki na kolej, zapraszać pasażerów do jazdy pociągiem, po to, aby na drogach było mniej korków.

Najważniejsze projekty z punktu widzenia pasażerów

Te najważniejsze projekty dzielimy na trzy podstawowe kategorie. Są to linie mające bardzo duże znaczenie w korytarzach towarowych czyli dowóz towarów. Następnie są projekty portowe, które są z tym powiązane.

– A w tej perspektywie będziemy modernizować porty w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie, Świnoujściu. Właśnie te cztery projekty to cztery umowy o wartości około 4 mld złotych, które podpiszemy w ciągu najbliższych kilku miesięcy – zwraca uwagę gość radiowej Jedynki.

REKLAMA

Ponadto to, co najbardziej interesuje pasażerów, czyli projekty łączące duże miejscowości.

– Każde miasto powyżej 100 tys. mieszkańców będzie tak połączone z innymi, żeby można było jechać z prędkością techniczną 100 km/godz. Czyli jeśli z Warszawy do Białegostoku jest 170 km, to  powinniśmy dojechać w czasie poniżej 2 godz., a z Warszawy do Olsztyna w 2 godzin, bo to 200 km – tłumaczy prezes Ireneusz Merchel.

I to są udogodnienia dla pasażerów pociągów dalekobieżnych.

Aglomeracje z szybką koleją

Natomiast bardzo istotne są modernizacje linii w aglomeracjach.

REKLAMA

– W Krakowie w tej chwili przebudowujemy całe śródmieście miasta. Była tam linia dwutorowa, łącząca miasto z miejscowościami położonymi w odległości kilkudziesięciu kilometrów od Krakowa. A w tej chwili budujemy linię czterotorową. Zostaną wydzielone dwa tory dla ruchu aglomeracyjnego, czyli będzie to szybka kolej wewnątrz miasta. Pociągi będą kursowały co kilkanaście minut. I będą mogły dojeżdżać, a to ma duże znaczenie. Zakończenie tych robót planujemy do końca roku 2020 – ocenia gość radiowej Jedynki.

I podobnie jest w rejonie Warszawy. Już w 2018 roku, w październiku została otwarta linia obwodowa, co umożliwia po wielu latach przywrócenie ruchu pociągów między stacjami Warszawa Gdańska, Warszawa Zachodnia czy Warszawa Wola. To przystanki, które pozwalają dziesiątkom tysięcy pasażerów na codzienne przemieszczanie się.       – Modernizujemy odcinek Warszawa – Grodzisk w ruchu aglomeracyjnym. Oczywiście są z tego tytułu uciążliwości. Był nadrzędny cel, by przywrócić ruch pociągów po roku, i to zostało dotrzymane. Natomiast wykonawca będzie jeszcze do końca tego roku realizował tę inwestycję. Chodzi m.in. o dojścia do peronów. Poza tym wybudowano ponad 200 nowych peronów – przypomina prezes Ireneusz Merchel.

Inwestycje w kolej regionalną


Zdaniem Jakuba Majewskiego, jest rzeczywiście sporo projektów regionalnych, i samorządy województw wspólnie PKP PLK modernizują swoje szlaki kolejowe.

– Po to, aby ułatwić dojazd do pracy, do szkoły, kupują nowoczesne pociągi, które „przekonują” pasażerów do skorzystania z tych połączeń. Ale do tego potrzebne są też nowoczesne tory, aby ten pociąg jechał naprawdę szybko, i żeby był wygodny, oświetlony i monitorowany peron, na którym czekają pasażerowie. To wszystko zmienia rzeczywistość kolejową i widać to w statystykach – wylicza gość Polskiego Radia 24.

Rok 2018 zamknęliśmy rekordowo dużą liczbą pasażerów, od dawna nie było tylu chętnych do jazdy koleją, czyli te inwestycje mają sens, warto inwestować i warto szukać dodatkowych środków, aby było ich jeszcze więcej. Bo Polacy wracają na kolej i trzeba ich tylko w tym trendzie wspierać.

REKLAMA

Nowa mapa kolejowa

Modernizacja linii Warszawa – Poznań  powinna zakończyć się zgodnie z podpisanymi umowami do końca 2020 roku.

– Natomiast to co jest najważniejsze, czyli żeby nie jechać trasą okrężną, przez Gniezno, Inowrocław – to tak będzie już od nowego rozkładu jazdy w połowie czerwca 2019 roku. Oczywiście ten czas jazdy będzie jeszcze dosyć długi, na pewno to nie będzie jeszcze ten docelowy. Ponieważ na linii do 2020 roku będą jeszcze prowadzone prace – zauważa gość radiowej Jedynki.

Linia Kraków – Katowice ma swoją historię. Ta linia, jej modernizacja miała być zakończona w roku 2014. A więc się rozpoczęła ponad 10 lat temu. Niestety, została przekładana, przetargi były unieważniane, wykonawcy schodzili z placu budowy.

– Ale w tej chwili są realizowane już zadania na całej linii, to m.in. odcinek Szczakowo-Trzebinia, Trzebinia – Krzeszowice. I to pokazuje, że ta trasa jednak będzie modernizowana, i do końca 2020 roku, po zakończeniu prac w Krakowie, chcemy także tu zakończyć prace. Po to, żeby w roku 2021 czas jazdy z Katowic do Krakowa wyniósł poniżej godziny. Obecnie, przy odległości ponad 70 kilometrów ten odcinek jest pokonywany w czasie powyżej 2 godzin – wyjaśnia prezes Ireneusz Merchel.

REKLAMA

Czyli nastąpi bardzo istotne skrócenie czasu przejazdu. Z centrum Katowic do centrum Krakowa w czasie poniżej godziny. Już za dwa lata.

Kłopoty na trasie Warszawa – Lublin

Obecnie na terenie kraju jest około 150 placów budowy związanych z inwestycjami Krajowego Programu Kolejowego.

– I niestety, na odcinku Lublin – Dęblin wykonawca opóźnił realizacje poszczególnych robót. Wzywaliśmy go do kontynuacji, ale tak się nie stało i na początku października 2018 roku została rozwiązana umowa. Wykonawca pozostawił nas w takiej sytuacji, gdzie nie regulował przez kilka miesięcy zobowiązań wobec podwykonawców, i ten ciężar uregulowania wzięliśmy na siebie. I 2/3 tych zobowiązań już zostało wypłaconych. Pozostałe są analizowane – tłumaczy gość radiowej Jedynki.

Ale niezależnie od tego PKP PLK przystąpiły do inwentaryzacji robót, zakończonej do końca grudnia 2018.

REKLAMA

– W tej chwili jesteśmy na etapie końcowym wyboru nowego wykonawcy, termin jest do końca marca. Prawdopodobnie będzie to dwóch wykonawców odcinków Nałęczów –Lublin, Nałęczów – Dęblin, i w kwietniu wchodzimy na plac budowy. W obydwu przypadkach potencjalni wykonawcy gwarantują, że są w stanie zrealizować uruchomienie przynajmniej jednego toru w okresie 6 miesięcy. Czyli koniec września jest realnym terminem, żeby kolej wróciła na Lubelszczyznę – zapewnia prezes Ireneusz Merchel.

Ponieważ jak podkreśla  gość Jedynki, sytuacja się ustabilizowała w tym roku.

– Zwyżka cen nie już widoczna od jesieni 2018 roku. Zmiany były najbardziej widoczne od końca 2017 i przez 2018 rok, i wtedy ceny poszły w górę nawet o kilkadziesiąt procent. Ale trzeba też pamiętać, że w latach 2015 –2016 był tzw. dołek finansowy. I teraz ceny wróciły do poziomu pierwotnego. Jednak obecnie nie ma obaw, by którykolwiek wykonawca zszedł z placu budowy – wylicza gość Jedynki Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych.

PKP PLK przygotowują się do nowej perspektywy unijnej i w roku 2021, kiedy rozpocznie się nowy okres rozliczeniowy, kolejowa spółka będzie gotowa do ogłoszenia przetargów o wartości ponad 40 mld złotych.

REKLAMA

Sylwia Zadrożna, Justyna Golonko, Tomasz Matusiak, Małgorzata Byrska, kw 


. 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej