Debata dnia. Kolejne negocjacje na linii rząd-nauczyciele. Komentarze publicystów
- Sytuacja w oświacie została doprowadzona do momentu, w którym nie ma już dobrego ruchu. Nie pamiętam, żeby nauczyciele mieli tak jednoznaczną i zdeterminowaną postawę w sporze z kimkolwiek - powiedział w Polskim Radiu 24 Adam Buła, publicysta Polska Times. Gościem debaty był również Jakub Maciejewski z Gazety Polskiej.
2019-04-01, 19:00
Posłuchaj
Po zakończeniu drugiej poniedziałkowej tury negocjacji z nauczycielami Beata Szydło poinformowała, że "cztery spośród pięciu punktów, które rząd zaproponował, zostały zaakceptowane przez strony". Wskazała, że chodzi m.in. skrócenie stażu nauczycieli stażystów, zmiany w systemie oceniania nauczycieli i ograniczenie biurokracji. Zapewniła, że rząd jest przygotowany do wypłacenia we wrześniu podwyżki, która początkowo była planowana na 2020 r. "Nie mamy żadnych przesłanek, by dyskutować o zawieszeniu strajku" - oświadczył jednak po poniedziałkowych rozmowach prezes ZNP Sławomir Broniarz.
Powiązany Artykuł
Beata Szydło: związki zaakceptowały cztery propozycje. Rozmowy będą kontynuowane
- Minister edukacji Anna Zalewska przez dłuższy czas pozorowała rozmowy z nauczycielami i nie przedstawiała żadnych sensownych postulatów. Pracownicy oświaty są też przez rząd permanentnie obrażani - stwierdził Adam Buła. Publicysta zaapelował również o zaprzestanie szukania źródeł problemów nauczycieli w ośmiu latach rządów Platformy Obywatelskiej. - To już jest po prostu nudne, ponieważ jesteśmy w czwartym roku rządów Prawa i Sprawiedliwości. Rząd platformy był zły ale co teraz z tego wynika? - pytał gość programu.
Jakub Maciejewski podkreślił zaś, że nauczyciele nie są urzędnikami państwowymi. - Są oni wychowawcami, dlatego dobro dzieci powinno być dla nich na pierwszym miejscu. Każdy chciałby jednak, aby pracownicy oświaty mieli wyższe pensje - zaznaczył publicysta. Gość programu zauważył jednak, że spór między rządem a nauczycielami musi być rozwiązany według pewnych standardów. - Sławomir Broniarz tymczasem bierze młodzież na zakładników, a strajk jest prowadzony w sposób karygodny - komentował dziennikarz.
Powiązany Artykuł
ZNP: nie mamy przesłanek do dyskutowania o wstrzymaniu się od strajku
ZNP i Wolny Związek Zawodowy "Solidarność - Oświata", należący do FZZ, od stycznia prowadzą procedury sporu zbiorowego i przeprowadziły referenda strajkowe. ZNP podało w niedzielę, że w strajku chce wziąć udział 79,5 proc. szkół i przedszkoli w całym kraju. Jeżeli nie dojdzie do porozumienia z rządem, to 8 kwietnia rozpocznie się bezterminowy strajk. Termin zapowiedzianego protestu zbiega się z zaplanowanymi na kwiecień egzaminami zewnętrznymi: 10, 11 i 12 kwietnia ma odbyć się egzamin gimnazjalny, 15, 16 i 17 kwietnia - egzamin ósmoklasisty, a 6 maja powinny rozpocząć się matury.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Audycję prowadziła Magdalena Złotnicka.
Polskie Radio 24/jp
------------------------------------
REKLAMA
Data emisji: 01.04.2019
Godzina emisji: 18.06
REKLAMA