Firmy rodzinne: warto wcześniej pomyśleć o sukcesji
Polscy przedsiębiorcy stoją często w obliczu wyzwania, jakim jest sukcesja, czyli przekazanie stworzonego biznesu na rzecz następnego pokolenia.
2019-05-02, 13:39
Posłuchaj
Jak wyjaśnia Anna Turska z Kancelarii Ożóg Tomczykowski w rozmowie z Tomaszem Matusiakiem, sukcesja oznacza przekazanie firmy następnemu pokoleniu, z zachowaniem ciągłości zarządzania.
− Myśląc o sukcesji właściciel firmy powinien wiedzieć, co chce przekazać, komu i kiedy, podkreśla gość radiowej Jedynki.
Przekazywanie firmy nie odbywa się „od ręki”
I dodaje, że przekazywanie firmy nie jest szybkie, nie dzieje się w ciągu jednego miesiąca, wymaga uporządkowania spraw dotyczących majątku będącego przedmiotem sukcesji.
Warto wcześniej ustalić prawa majątkowe
Podkreśla że, bardzo często w firmach rodzinnych kluczową kwestią jest ustalenie – co jest majątkiem firmowym, a co prywatnym.
REKLAMA
− Często te dwie sfery wzajemnie się przenikają i dopóki pierwsi właściciele zarządzają firmą, to się o takich kwestiach zapomina. Dopiero w sytuacji krytycznej, np. śmierci właściciela, okazuje się np., że działka, na której stoi firma nie jest własnością spółki, albo nabyte udziały zostały sfinansowane nie spłaconą dotychczas pożyczką – mówi gość radiowej Jedynki.
− Nieuporządkowanie tego typu spraw może spowodować później liczne problemy wraz z konsekwencjami podatkowymi – ostrzega Anna Turska.
Co zrobić, gdy dzieci nie chcą przejąć firmy?
Jak dodaje, coraz większym problemem jest częsta niechęć dzieci do przejmowania firm swoich rodziców. Co może zrobić właściciel, gdy nie ma komu bliskiemu przekaz przedsiębiorstwa?
Jak mówi gość Polskiego Radia, wtedy najczęściej najlepszym rozwiązaniem jest sprzedaż firmy, co również wymaga wielu starań i przygotowań.
REKLAMA
− Inną opcją, jest powierzenie zarządzania spółką zewnętrznym menadżerom – dodaje gość radiowej Jedynki.
I przypomina, że ustawa o sukcesji firm weszła w życie w listopadzie ub. roku.
Nowe prawo wprowadza rozwiązania, z których mogą skorzystać właściciele ponad 2 mln firm.
Tomasz Matusiak, jk
REKLAMA
REKLAMA