W maju inflacja lekko wzrosła, ale mniej, niż spodziewali się analitycy
Inflacja pnie się w górę. W maju według wstępnego szacunku GUS ceny wzrosły o 2,3 procent w ujęciu rocznym. W kwietniu było to 2,2 procent. Największy wpływ na majowy odczyt miały drożejąca żywność i paliwa. Wskaźnik okazał się być jednak niższy od prognoz analityków - komentuje Rafał Sadoch z domu maklerskiego mBanku.
2019-06-05, 07:31
Posłuchaj
Jak mówi ekspert, danych o majowej inflacji nie powinno się rozpatrywać w kontekście tego, że inflacja przyspiesza. Jak dodaje, na przykład ceny paliw raczej nie będą już rosnąć ze względu na taniejącą ropę, więc prognozy dotyczące wzrostu inflacji do poziomu 2,5 procent w tym roku mają coraz więcej znaków zapytania. Rafał Sadoch dodaje, że biorąc pod uwagę wzrost gospodarczy na poziomie 4-5 procent i szybki wzrost wynagrodzeń, to w dalszym ciągu możemy mówić o bardzo niskiej inflacji.
- Poziom inflacji będzie się stabilizował w okolicach 2,5 procent. Nie ma podstaw, że będzie ona dalej przyspieszała, powyżej 3 procent. Raczej bym widział to tak, że inflacja będzie niższa, właśnie m.in. ze względu na ceny paliw - podkreślił analityk.
Czekamy na decyzję RPP
Dziś Rada Polityki Pieniężnej zdecyduje o wysokości stóp procentowych. Według eksperta ostatni odczyt inflacji utwierdzi ją tylko w tym, że jej dotychczasowe, "gołębie" stanowisko jest słuszne.
REKLAMA
Decyzję poznamy o 13.00, a jej uzasadnienie - po 16.00.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, Karolina Mózgowiec, md
REKLAMA