Aplikacja FaceApp bije rekordy. Co z danymi wrażliwymi?

W ciągu ostatnich 10 dni aplikacja FaceApp, przy pomocy której można m.in. postarzać swoją twarz na zdjęciach, zarobiła ponad 1 mln dol. - pisze w piątek rosyjska edycja portalu Forbes. W wielu krajach FaceApp znalazła się wśród najpopularniejszych aplikacji w App Store i Google Play. Tymczasem polskie Ministerstwo Cyfryzacji analizuje aplikację pod kątem bezpieczeńństwa danych wrażliwych.

2019-07-20, 11:28

Aplikacja FaceApp bije rekordy. Co z danymi wrażliwymi?
W czwartek polskie Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało, że resort i NASK przeprowadzą analizy aplikacji do "postarzonych" zdjęć pod kątem bezpieczeństwa danych osobowych oraz bezpieczeństwa informacji. . Foto: shutterstock, Pe3k

Korzystanie z podstawowych funkcji aplikacji jest bezpłatne, jednak użytkownicy mogą zapłacić za dodatkowe opcje tj. rozszerzoną wersję oprogramowania. Portal Forbes wyjaśnia, że użytkownicy urządzeń Apple zapłacili 746 tys. dol. za to, żeby zablokować wyświetlające się reklamy i usunąć znak wodny FaceApp z przerobionych zdjęć.

W 10 dni aplikacja zainstalowana już 6,5 mln razy

Według firmy analitycznej App Annie w ciągu ostatnich 10 dni FaceApp zainstalowano ok. 6,5 mln razy, w tym 2 mln na systemie operacyjnym iOS (iPhone) i 4,5 mln razy na Androidzie.

Aplikacja od 2017 r. zarobiła już 11,6 mln dolarów

Aplikacja powstała w 2017 roku. Jej twórcą jest były pracownik rosyjskiego koncernu Yandex Jaroslaw Gonczarow. Według App Annie aplikacja od 2017 roku została pobrana 73,2 mln razy i zarobiła 11,6 mln dol.

Forbes zaznacza, że nie wiadomo, od czego zaczęła się trwająca obecnie fala popularności aplikacji. Władimir Zykow, szef Stowarzyszenia profesjonalnych użytkowników portali społecznościowych i komunikatorów uważa, że FaceApp mogła stać się popularna dzięki influencerom; jej popularność może być też skutkiem prowadzonej przez firmę kampanii marketingowej.

Polskie Ministerstwo Cyfryzacji analizuje aplikacje pod kątem bezpieczeństwa danych wrażliwych

Od kilku dni media piszą o obawach dotyczących prywatności użytkowników aplikacji. W czwartek polskie Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało, że resort i NASK przeprowadzą analizy aplikacji do "postarzonych" zdjęć pod kątem bezpieczeństwa danych osobowych oraz bezpieczeństwa informacji. Powstanie też specjalny punkt konsultacyjny nt. bezpieczeństwa aplikacji mobilnych.

- Chcemy, aby takie punkty konsultacyjne pojawiły się w całym kraju. Pracujemy nad tym – mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. – Planujemy ponadto kampanię edukacyjno-informacyjną poświęconą szeroko rozumianemu bezpieczeństwu w sieci – dodaje szef MC.

Ministerstwo publikuje rady dla tych, którzy instalują wszystkie mobilne nowinki

   - upewniajcie się, że zainstalowane aplikacje są bezpiecznie skonfigurowane i chronią Waszą prywatność,

    - instalacja i/lub konfiguracja aplikacji mobilnej często wymaga udzielenia jej pewnych uprawnień – zastanówcie się dwa razy zanim nadacie jej te uprawnienia, pomyślcie czy naprawdę potrzebujecie ich wszystkich do wykonywania swoich funkcji,

REKLAMA

    - pobierajcie aplikacje tylko z zaufanych i bezpiecznych źródeł,

    - każda aplikacja może posiadać luki, których efektem jest naruszenia kwestii prywatności  - instalujcie tylko te aplikacje, których potrzebujecie i z których korzystacie,

    - usuńcie aplikacje, z których nie korzystacie.

PAP, komunikat MC, jk

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej