J. Lichocka w "7x24": chcemy państwa opartego na innowacyjnej gospodarce, a nie taniej sile roboczej
- Naszym zadaniem jest zbudowanie polskiego modelu państwa dobrobytu, gdzie państwo nie jest oparte na taniej sile roboczej, ale na gospodarce, która rywalizuje innowacyjnością i nowymi technologiami - powiedziała Joanna Lichocka z PiS w audycji "7x24". Gośćmi audycji byli również Joanna Augustynowska z PO-KO, Bożena Przyłuska z Lewicy i Marek Suski z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
2019-09-22, 11:12
Posłuchaj
Politycy rozmawiali o komentarzach w związku z internetowym hashtagiem #silnirazem i akcji "Nie świruj, idź na wybory", w ramach której znani aktorzy odgrywali krótkie spoty zachęcające do pójścia na wybory parlamentarne. Część z nich została oskarżona o drwiny z osób ciężko chorych i niepełnosprawnych.
Kontrowersyjne akcje
Zdaniem Joanny Lichockiej z PiS powyższe inicjatywy to "dowody na stosowanie przez Platformę Obywatelską nienawiści w walce politycznej". Jej zdaniem ta partia posługuje się hejtem i odpowiada za brutalizację języka politycznego.
Joanna Augustynowska (PO-KO) oskarżyła z kolei Prawo i Sprawiedliwość o manipulację w związku z hashtagiem #silnirazem. Jak stwierdziła posłanka, PiS zmanipulował plakat wyborczy z Małgorzatą Kidawą-Błońską. Stanowczo zaprzeczyli temu Joanna Lichocka, a także Marek Suski z KPRM - Jeśli u nas zdarzył się tego typu wypadek, natychmiast zostały wyciągnięte konsekwencje i ludzie odeszli z pracy. Po stronie opozycji dzieją się dużo gorsze rzeczy. Trzeba zakończyć ten hejt i robimy wszystko w tym celu - zaznaczył.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Komentarz dnia: akcja KO "Silni razem" i konwencje PiS
Bożena Przyłuska (Lewica) zaznaczyła natomiast, że zamiast o tego typu akcjach powinno raczej rozmawiać się o programach wyborczych poszczególnych opcji politycznych. Krytycznie odniosła się jednak do akcji "Nie świruj, idź na wybory" - To żenująca akcja. Osoby, które ją stworzyły, być może nie miały złej woli, ale na pewno nie miały wyczucia i empatii. Nie wolno nikogo dyskryminować. Moim zdaniem takie akcje wyciąga się po to, aby przykryć ważne, skandaliczne fakty na temat najwyższych kręgów władzy - powiedziała.
Propozycje dla Polaków
Rozmówcy wyrazili również swoje opinie na temat postulatów wyborczych poszczególnych ugrupowań. Podczas sobotniej konwencji PiS w Katowicach premier Mateusz Morawiecki przedstawił tzw. pakt dla przedsiębiorców, który zakłada dla nich szereg ulg i obniżek. Zdaniem Joanny Augustynowskiej są to puste zapowiedzi. - Trudno uwierzyć w propozycje premiera Morawieckiego, który w wyborach samorządowych dwukrotnie był skazany za mówienie nieprawdy. Prawo jest tworzone wyłącznie dla małych, wybranych grup. PiS proponuje podwyżkę, którą opłaci pracodawca, a to spowoduje zwolnienia z pracy - uważa.
Marek Suski podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość chce "uczynić Polskę krajem wolności i dobrobytu". Wypowiedział się on także na temat służby zdrowia, gdzie jak twierdzi, PiS uczyniło wiele dobrego. - Do służby zdrowia wprowadziliśmy wiele udogodnień, np. znieśliśmy limity na operacje i badania. Idziemy w dobrym kierunku - twierdzi polityk.
- Nie do końca wiem, jakie są systemowe rozwiązania głównych sił politycznych. Musimy wiedzieć, kto na tym zyska, a kto na tym straci. Zarówno po stronie PiS, jak i PO nie widzę całościowej wizji zmian. Chcemy iść w kierunku progresji i to jest zasada, która przyświeca Lewicy - oznajmiła Bożena Przyłuska.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Jarosław Kaczyński: Polska będzie krajem na poziomie zachodu UE już na stałe
- To wielka szkoda, że zmiany które wprowadza PiS, odbywają się kosztem trójpodziału władzy, demokracji i praw kobiet. Gdyby nie to, pewnie byłoby nam do siebie bliżej - dodała.
Zapraszamy do wysłuchania całego programu politycznego "7x24".
Polskie Radio 24 / pkr
* * *
Audycja: "7x24"
Prowadząca: Katarzyna Gójska
REKLAMA
Goście: Joanna Lichocka (PiS), Joanna Augustynowska (PO-KO), Bożena Przyłuska (Lewica), Marek Suski (KPRM)
Data emisji: 22.09.2019
Godzina emisji: 09.06
Polecane
REKLAMA