J. Reginia-Zacharski: spór polityczny wpływa na mobilizację wyborców
Prof. Jacek Reginia-Zacharski z Uniwersytetu Łódzkiego jest zdania, że frekwencja wyborcza może wynieść około 60 proc. - Łączyłbym to bezpośrednio z temperaturą i intensywnością konfliktu politycznego, które są bardzo wysokie - powiedział.
2019-10-11, 10:36
Posłuchaj
Jak wynika z sondażu IBRiS, w wyborach parlamentarnych możemy oczekiwać wysokiej frekwencji. Wśród badanych 50,9 proc. "zdecydowanie" zamierza wziąć udział w wyborach, a 7,1 proc. "raczej", co razem stanowi 58 proc. respondentów.
Powiązany Artykuł
Sondaż: PiS ma największy "zapas" wśród niezdecydowanych
Rekordowa liczba głosujących?
- Trzeba wyciągnąć prosty wniosek: poziom mobilizacji elektoratu, który wiąże się bezpośrednio z temperaturą sporu, czy też konfliktu politycznego, wprost się przekłada na frekwencję - skomentował prof. Jacek Reginia-Zacharski.
>>>[CZYTAJ WIĘCEJ] "Ruszamy z Twoją Piątką dla Polski". PiS apeluje o mobilizację
Dodał, że jest to również "oczywistym wyjaśnieniem wysokiej frekwencji z eurowyborów". W opinii politologa, w związku z tym można spodziewać się ok. 60 proc. frekwencji.
REKLAMA
Paradoksy polityki
Prof. Jacek Reginia-Zacharski wskazał też na pewien "dysonans poznawczy". Podkreślił, że z jednej strony spór przekłada się na frekwencję, a z drugiej, jak wynika z badań, "w większości przypadków pytani opowiadają się za tym, że ta temperatura czy brutalność konfliktu powinna nieco spadać".
Zdaniem gościa PR24 to nie jedyny paradoks polskiej polityki. Jak powiedział, "dosyć dużym poparciem (...) cieszyli się politycy, którzy deklarowali, że polityką się nie zajmują".
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy, w której prof. Jacek Reginia-Zacharski mówił też o roli PiS w kreowaniu kampanijnej narracji.
Rozmawiał Michał Rachoń.
REKLAMA
Polskie Radio 24/msze
_____________________
Data emisji: 11.10.2019
Godzina emisji: 9:11
REKLAMA