Grażyna Houwalt: nasze podejście do zmarłych jest wyjątkowe w Europie

- Dla bardzo wielu z nas jest to jednocześnie niesłychanie potrzebne, ale i bolesne. Nasze rodziny nie mają grobów - nie wszystkich stać na wyjazd, poza tym bardzo wielu grobów nie ma. Cmentarze są zniszczone - mówiła Grażyna Houwalt (Towarzystwo Miłośników Wilna i Ziemi Wileńskiej) na antenie Polskiego Radia 24.

2019-10-31, 16:03

Grażyna Houwalt: nasze podejście do zmarłych jest wyjątkowe w Europie
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: pixabay.com

Posłuchaj

Grażyna Houwalt: dla bardzo wielu z nas jest to jednocześnie niesłychanie potrzebne, ale i bolesne (Temat dnia/PR24)
+
Dodaj do playlisty

Rusza 14. edycja akcji "Światełko pamięci" - zbiórka zniczy, które w Uroczystość Wszystkich Świętych zapłoną na grobach we Lwowie i innych polskich cmentarzach na ziemi lwowskiej. Akcję organizują wspólnie Konsulat Generalny RP we Lwowie, Polskie Radio Lwów oraz TVP Rzeszów. W ramach akcji "Światełko pamięci" zbierane są znicze, które 1 listopada br. zapłoną na Cmentarzach Łyczakowskim i Janowskim we Lwowie, w tym na Cmentarzu Obrońców Lwowa, zwanym też Cmentarzem Orląt Lwowskich. Gościem Polskiego Radia 24 była Grażyna Houwalt, która opowiedziała o tym wyjątkowym czasie na ziemi lwowskiej.

Powiązany Artykuł

DSC08339 (1).JPG
Dziennikarze z Rzeszowa dbają o groby lwowskich kolegów

- Od lat funkcjonujemy na Powązkach. Robimy co możemy. Dla bardzo wielu z nas jest to jednocześnie niesłychanie potrzebne, ale i bolesne. Nasze rodziny nie mają grobów - nie wszystkich stać na wyjazd, poza tym bardzo wielu grobów nie ma. Cmentarze są zniszczone. (...) Dlaczego tak dbamy o groby naszych bliskich? Wynika to z naszej religii, tradycji, przykazania "umarłych grzebać". Wiemy, że trzeba dbać o grób i modlić się nad nim - mówiła Grażyna Houwalt. - Nasze podejście do zmarłych jest wyjątkowe w Europie - zaznaczyła.

"Robimy to wszystko, żeby dbać o przeszłość"

W programie wziął również udział Jerzy Kisielewski, wiceprzewodniczący Społecznego Komitetu Opieki Nad Starymi Powązkami, który mówił o "rosnącej wrażliwości na przeszłość" oraz działalności komitetu. - Gdyby nie ta inicjatywa Jerzego Waldorffa z 1974 to wiele zabytków, by po prostu nie istniało - renowacje je uratowały - mówił rozmówca red. Antoniego Trzmiela. - Robimy to wszystko, żeby dbać o przeszłość, żeby podziękować za twórczość, żeby zapalić świeczkę za tych co odeszli. Szczególny dzień i szczególna atmosfera - podkreślił Kisielewski.

- Powązki to galeria rzeźby. Nie można było stawiać pomników w czasach zaborów w mieście, ale to nie dotyczyło Powązek, gdzie czołowi rzeźbiarze warszawscy tworzyli rzeźby nagrobne - poza wartością historyczną miały również wartość artystyczną - mówił wiceprzewodniczący Społecznego Komitetu Opieki Nad Starymi Powązkami.

REKLAMA

***

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem audycji Temat dnia/Gość PR24 był Antoni Trzmiel.

Polskie Radio 24/pb

______________________

REKLAMA

Data emisji: 31.10.2019

Godzina emisji: 15.33

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej