Prof. T. Grosse: wymiar sprawiedliwości to kompetencja Polski, a nie TSUE
- Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zajmuje się polskim prawem, a zgodnie z unijnym traktatem wymiar sprawiedliwości należy do wyłącznych kompetencji państw członkowskich - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Tomasz Grosse, europeista z Uniwersytetu Warszawskiego.
2019-11-05, 11:57
Posłuchaj
Polskie przepisy dotyczące wieku przejścia w stan spoczynku sędziów i prokuratorów, które zostały wprowadzone w lipcu 2017 r., są niezgodne z prawem Unii - orzekł we wtorek Trybunał Sprawiedliwości UE. Polski MSZ jest jednak przekonany, że omawiane przez TSUE zmiany nie naruszają niezawisłości sędziowskiej.
>>> [CZYTAJ TAKŻE]: TSUE: przepisy dot. przechodzenia sędziów w stan spoczynku niezgodne z prawem UE
Trybunał w składzie Wielkiej Izby (15 sędziów) podkreślił, że polskie sądy powszechne mogą orzekać o kwestiach związanych z prawem Unii, a zatem powinny spełniać odpowiednie wymogi, aby zapewnić skuteczną ochronę prawną. Za kluczowe w tym kontekście uznane zostało zachowanie niezależności przez sądy.
Powiązany Artykuł
Relokacja uchodźców. W. Waszczykowski: niesprawiedliwa opinia TSUE
- Trybunał stoi na stanowisku, że nie wszystkie przepisy, które były kością niezgody pomiędzy obu stronami zostały zmienione, dostosowane. Chciał przedstawić wyrok, który w sposób kompletny będzie odnosić się do tego sporu - aby polskie władze mogły ewentualnie doprecyzować swoje zapisy w polskim prawie - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Tomasz Grosse.
REKLAMA
"To precedensowy wyrok"
Dodał, że jest też pewne tło polityczne sporu pomiędzy TSUE a polskim rządem. - To jest precedensowy wyrok. Cała sprawa dotycząca polskiej reformy sądownictwa jest precedensowa. Trybunał zajmuje się polskim prawem, a zgodnie z traktatem wymiar sprawiedliwości należy do wyłącznych kompetencji państw członkowskich - podkreślił europeista.
Zaznaczył, iż większość politologów uważa, że TSUE nie jest instytucją bezstronną. - Uczestniczy w pewnej grze politycznej. Angażuje się na rzecz postępów integracji Unii Europejskiej w konkretnym kierunku, często przeciwko państwom czy grupie państw członkowskich. To wizja polityczna - powiedział prof. Tomasz Grosse.
>>> [CZYTAJ TAKŻE]: Orzeczenie TSUE ws. obniżenia wieku emerytalnego sędziów. Jest odpowiedź MSZ
Jego zdaniem Trybunał do pewnego momentu był orędownikiem liberalnego rynku wewnętrznego we Wspólnocie. - Zwolennikiem przepływu usług, przepływu osób. W momencie kryzysu w strefie euro my staliśmy się ofiarą nagonki, na przykład poprzez tak zwaną dyrektywę transportową. TSUE zaczął przedstawiać inną linię w kwestii rynku - podkreślił gość PR24.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Rozmawiał Ryszard Gromadzki.
Polskie Radio 24/PAP/IAR/bartos
-------------------------
REKLAMA
Data emisji: 05.11.2019
Godzina emisji: 10.33
REKLAMA