K. Rabenda: zomowcy ciężko pracowali, ale to nie było w interesie narodu
- Porównywanie dziennikarzy pracujących obecnie, z dziennikarzami stanu wojennego, to nieporozumienie - stwierdził w PR24 Karol Rabenda (Porozumienie). Odniósł się w ten sposób do stwierdzenia poseł Anity Sowińskiej (Wiosna), która przekonywała, że tzw. ustawa dezubekizacyjna "jest niezgodna z konstytucją i powinna być anulowana".
2019-12-18, 09:23
Posłuchaj
Szef SLD Włodzimierz Czarzasty twierdzi, że "prawa nabyte to element stabilnego państwa", a poseł Andrzej Rozenek dodaje: "Każdy funkcjonariusz, który służył Polsce, niezależnie w jakim okresie tej Polski, zasługuje na szacunek".W Senacie odbyła się debata "Ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy. Ocena skutków, możliwości zmiany”, zorganizowana przez parlamentarzystów Lewicy z udziałem funkcjonariuszy, którzy zostali dotknięci skutkami ustawy. Ustawa dezubekizacyjna obniżyła od 1 października 2017 roku emerytury i renty za okres "służby na rzecz totalitarnego państwa" od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r.
Włodzimierz Czarzasty broni esbeckich emerytur
- Skandal całej tej sytuacji polega na tym, że dzisiaj zabierze się jednej grupie społecznej prawa nabyte, jutro zabierze się sędziom, pojutrze prokuratorom, a popojutrze wszystkim tym, którzy są - według partii rządzącej - nielojalni, agresywni, walczący o rzeczy, które partia rządząca nie uważa za ważne. To jest zła droga. Zabieranie praw nabytych - czegoś, co państwo w imieniu państwa dało obywatelkom i obywatelom, służy źle stabilności państwa - podkreślił Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Temat złożenia przez Lewicę w Sejmie projektu, który zakłada m.in. przywrócenie praw nabytych byłych funkcjonariuszy służb mundurowych i tym samym uchylenie rozwiązań zawartych w ustawie dezubekizacyjnej, zdominował rozmowę w audycji "Dwie Strony".
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Lewica chce wysokich emerytur dla b. esbeków. Historyk: to budzi zgorszenie
Anita Sowińska mówiła o Nowej Lewicy, jej postulatach i sposobie patrzenia na polityczną rzeczywistość.
- Ustawa represyjna jest niezgodna z konstytucją. Powinna być anulowana. Dotyczy osób, które w czasach PRL-u ciężko pracowały, pracowały na różnych stanowiskach - stwierdziła. - Czasy PRL-u to nie był dobry czas dla Polski, ale ludzie w tym czasie pracowali, mieli swoje życie i to trzeba uszanować - dodała.
W swojej wypowiedzi przywołała m.in. środowisko dziennikarskie, które - jej zdaniem - tak, jak funkcjonuje obecnie, tak też jego przedstawiciele żyli i pracowali m.in. w czasach stanu wojennego. Te słowa oburzyły Karola Rabendę.
- Porównywanie dziennikarzy pracujących obecnie z dziennikarzami stanu wojennego, to nieporozumienie - stwierdził wiceprezes Porozumienia Jarosława Gowina. - Zomowcy ciężko pracowali, ale to chyba nie było w interesie narodu - dodał.
REKLAMA
>>>[CZYTAJ TAKŻE]: Gawkowski: nikt nie powinien odbierać emerytury za pracę w PRL
Czy PiS boi się Nowej Lewicy?
Rozmowa dotyczyła też roli Lewicy na polskiej scenie politycznej. - Włodzimierz Czarzasty stwierdził, że w Polsce komunizmu nie było, a Armia Czerwona wyzwalała Polskę. Trudno od takich wypowiedzi uciec - stwierdził Karol Rabenda.
Inaczej rolę lewicy widzi Anita Sowińska, która stwierdziła, że "PiS boi się Nowej Lewicy". - To jedyna formacja, która jest w stanie wam zagrozić. To, co robicie z sądami, jest karygodne i historia was rozliczy. W stanie wojennym miałam kilka lat. Nowa Lewica to też osoby młode. Efekt synergii został doceniony w wyborach i jest doceniany w sondażach wyborczych (...) - dodała.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: Dwie strony
Prowadząca: Eliza Olczyk
Goście: Anita Sowińska (Wiosna) i Karol Rabenda (Porozumienie)
Data emisji: 18.12.2019
Godzina emisji: 08.06
PR24/PAP/IAR/tb
REKLAMA