Jan Żaryn: decyzja szwedzkiego sądu ws. Stefana Michnika mnie nie dziwi
Sąd Rejonowy w Goeteborgu nie zgodził się na wydanie polskim władzom byłego stalinowskiego sędziego Stefana Michnika. - Mamy do czynienia z brakiem zrozumienia doświadczenia historycznego, jakie spotkało Europę Środkowo-Wschodnią - skomentował sprawę w Polskim Radiu 24 prof. Jan Żaryn, historyk.
2019-12-19, 21:50
Posłuchaj
- Decyzja szwedzkiego sądu mnie nie dziwi, opinia publiczna w Polsce pewnie też nie jest zdziwiona - powiedział w Polskim Radiu 24 historyk prof. Jan Żaryn. - Raz uznane przestępstwa uznane za przedawnione nie mogłaby być potraktowane inaczej, niezależnie od kwalifikacji, które z punktu widzenia polskiego prawa zostały zmienione - dodał uczony.
W opinii historyka, Europa Zachodnia nie rozumie ogromu zbrodni stalinowskich, które zostały dokonane na ziemiach Polskich.
- Nadal obowiązujący schemat i dowód w sprawie, że niemieccy zbrodniarze czasów II wojny światowej są inaczej traktowani niż komunistyczni zbrodniarze czasów stalinowskich. To pokłosie innego traktowania przez Zachodnią Europę - powiedział Jan Żaryn, który stwierdził, że przypadek Stefana Michnika, na którym ciążą zarzuty 93 zbrodni, które mają wyczerpywać znamiona zbrodni przeciwko ludzkości (nie ulegają przedawnieniu), nie jest odosobniony.
REKLAMA
Przypadek Heleny Wolińskiej
Gość PR24 przypomniał m.in. historię Heleny Wolińskiej, stalinowskiej prokurator, która prześladowała AK-owców, która w wieku 89 lat zmarła w Oksfordzie w Wielkiej Brytanii mimo wielu prób jej ekstradycji do Polski. - Wolińska tam zaznała tam szczęścia - stwierdził prof. Jan Żaryn.
Pytany o przyczynę takiego traktowania stalinowskich zbrodniarzy przez Zachód wskazał brak zrozumienia przez Zachód, czym był stalinizm w Polsce. Gość PR24 przypomniał, że zginęło wtedy co najmniej 50 tys. polskich bohaterów. Często ludzie ci byli mordowani w bestialski sposób, bez procesów. - My w Polsce o tym pamiętamy, a Zachód nie ma czego sobie przekazywać z pokolenia na pokolenia - podsumował prof. Jan Żaryn.
Sędzia Robert Eneljung przychylił się do wcześniejszej oceny szwedzkiej prokurator Ulriki Bentelius Egelrud, która we wniosku do sądu napisała, że "nie ma możliwości wydania Polsce Stefana Michnika". Zwróciła ona uwagę na jego szwedzkie obywatelstwo oraz wystąpienie przedawnienia zarzucanych mu czynów, jakie mają być podstawą zastosowania Europejskiego Nakazu Aresztowania. Sąd wydał postanowienie bez udziału stron.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Północ-Południe"
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Goście: prof. prof. Jan Żaryn
Data emisji: 19.12.19
Godzina emisji: 21.45
REKLAMA
PR24/PAP/tb
Polecane
REKLAMA