Paweł Sałek: Polacy potrzebują reformy wymiaru sprawiedliwości

Posłuchaj

Politycy o reformie sądownictwa ("7x24")

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Trybunał Konstytucyjny zawiesił działanie uchwały podjętej przez Sąd Najwyższy 23 stycznia. Chodzi o przepisy uchwalone przez trzy izby SN, dotyczące udziału w składach sędziowskich osób wyłonionych przez KRS w nowym składzie i statusu takich sędziów.

Do czasu rozstrzygnięcia wniosku marszałek Sejmu ws. sporu kompetencyjnego wstrzymane zostało stosowanie uchwały połączonych izb Sądu Najwyższego, począwszy od dnia jej wydania - wynika z postanowienia Trybunału Konstytucyjnego. TK zajmie się wnioskiem Elżbiety Witek 25 lutego.

Powiązany Artykuł

KRS wybrała sześciu kandydatów na sędziów Izby Dyscyplinarnej SN

>>>[CZYTAJ TAKŻE]: Suski: by skończyć z postkomunistycznym neofeudalizmem, trzeba zreformować sądownictwo

Zdaniem Piotra Kalety blokowanie reformy sądownictwa doszło do takiego etapu, że "mamy do czynienia z obstrukcją". - Jest to typowa wojna prawnicza, która została wypowiedziana organom konstytucyjnym, czyli Trybunałowi Konstytucyjnemu, polskiemu parlamentowi i prezydentowi. Można odnieść wrażenie, że sędziowie Sądu Najwyższego rozstawiają po kątach organy konstytucyjne, jakby chcieli mocno uderzyć pięścią w stół i powiedzieć: "my tutaj rządzimy" - podkreślił w Polskim Radiu 24 poseł Prawa i Sprawiedliwości.

"Sytuacja dosyć mocno się skomplikowała"

Zaznaczył, że sytuacja "dosyć mocno się skomplikowała od strony prawnej". - Dochodzi do takiego momentu, że tę sprawę należałoby wziąć na zwykły, chłopski rozum. Czy grupa sędziów może blokować jakiekolwiek zmiany, które zachodzą w naszym kraju? Nie chcę mówić w tej chwili tylko o zmianach prawniczych. Może się okazać, że na przykład pewna grupa ludzi powie, że program 500 plus czy inne świadczenia socjalne są niekonstytucyjne - stwierdził polityk.

>>>[CZYTAJ TAKŻE]: Klub PiS: poprosiliśmy prezydenta, by podpisał nowelę ustaw sądowych

Dariusz Joński z kolei zwrócił uwagę na kwestię Krajowej Rady Sądownictwa. - Rozpoczęło się od KRS-u. Przecież nieupublicznienie list poparcia oznacza de facto, że nie wiemy kto jest, a kto nie jest członkiem KRS-u. Później wyszła sprawa Trybunału Konstytucyjnego. Uważam, że sędziowie SN mają prawo do takich orzeczeń, bo w ustawie o Sądzie Najwyższym nie ma mowy o tym, żeby Trybunał Konstytucyjny w jakikolwiek sposób mógł ingerować między innymi w uchwały Sądu Najwyższego. To zmierza do tego i temu służy, żeby rządzący mieli kontrolę nad wymiarem sprawiedliwości - powiedział poseł.

"SN orzeka na podstawie prawa"

Janusz Kowalski podkreślił, że "Sąd Najwyższy jak wszystkie inne sądy orzekają na podstawie prawa, na podstawie ustaw". - Nie mają prawa orzekać na podstawie własnego "widzi mi się", jak zrobiły to trzy połączone izby SN. Pan Laskowski, rzecznik Sądu Najwyższego w istocie uzasadnił czym jest tak zwane lex Gersdorf. Polega to na tym, że jeżeli nie podobają nam się jakieś ustawy, demokratycznie wybrana większość rządowa, to po prostu tego nie szanujemy i odwołujemy się do zagranicy. Jest to w istocie kryzys konstytucyjny - zaznaczył wiceminister.

Powiązany Artykuł

Anna Sarzyńska: PiS będzie konsekwentnie wprowadzać reformę sądownictwa

Agnieszka Ścigaj z kolei mówiła o odczuciach zwykłych Polaków. - Coraz bardziej się zastanawiam czy w tym chaosie jest sens do odwoływania się do jakichkolwiek paragrafów. Okazuje się, że autorytety prawnicze mają rożne zdania na ten temat. A w tym wszystkim gubi się przeciętny obywatel. Większość ludzi - jak obserwuję osoby przychodzące do mojego biura - patrzy na to z przerażeniem. Bo są wątpliwości czy ludzie będą mogli liczyć na sprawiedliwe wyroki i sprawne orzekanie - powiedziała posłanka.

"Polacy potrzebują tej reformy"

Według Macieja Gduli należy zwrócić uwagę na opinie prawników. - Zapytam posłów Prawa i Sprawiedliwości czy jest jakiś ekspert, który nie jest po stronie obozu rządzącego, który przyjmuje państwa wykładnię prawa. Otóż zdarzają się prawnicy, którzy są prawicowi i krytykują PiS. Nie słyszałem natomiast kogoś, kto jest bardziej związany z obozem liberalnym i mówi, że PiS robi dobre rzeczy i postępuje konstytucyjnie. Nie mieliśmy takiej sytuacji. To powinno dać nam do myślenia - stwierdził gość PR24.

>>>[CZYTAJ TAKŻE]: Marcin Porzucek: powinniśmy zwiększyć liczbę sędziów w Polsce

Zdaniem Pawła Sałka "Polacy potrzebują reformy wymiaru sprawiedliwości". - Ostatnio rozmawiałem ze swoim znajomym, który 10 lat czeka na wyrok w sporze z instytucją finansową - podkreślił doradca prezydenta. Jego zdaniem "nie może być tak, że sprawy krajowe są przedyskutowywane na zewnątrz". - Parlament Europejski próbuje wchodzić w nasze wewnętrzne sprawy - podsumował.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

* * *

Audycja: "7x24"
Prowadzi: Katarzyna Gójska
Goście: Piotr Kaleta (PiS), Agnieszka Ścigaj (Kukiz'15 / Koalicja Polska), Maciej Gdula (Nowa Lewica), Paweł Sałek (Kancelaria Prezydenta), Dariusz Joński (Koalicja Obywatelska), Janusz Kowalski (wiceminister aktywów państwowych)
Data emisji: 02.02.2020
Godzina emisji: 9.06

PR24/bartos