Narkotyki ukryte w puszkach po napojach. CBŚP rozbiło grupę przestępczą
Podczas akcji CBŚP zatrzymano 12 podejrzanych o udział w grupie przestępczej, która zajmowała się handlem narkotykami. - Mogła wprowadzić na rynek łącznie kilkanaście kilogramów narkotyków w tym kokainę, amfetaminę i marihuanę oraz blisko siedem tysięcy tabletek ecstasy – powiedziała rzeczniczka CBŚP nadkom. Iwona Jurkiewicz.
2020-02-21, 07:24
Posłuchaj
Narkotyki ukryte w puszkach po napojach. Relacja Mariusza Pieśniewskiego (IAR)
Dodaj do playlisty
Według śledczych grupa działała głównie na terenie Mazowsza od czerwca 2019 roku. - Do transportu narkotyków używano m.in. specjalnie przygotowanych puszek po napojach lub produktach kosmetycznych – podała PAP rzeczniczka CBŚP nadkom. Iwona Jurkiewicz.
Powiązany Artykuł
Wielka akcja CBA. Blisko 300 funkcjonariuszy rozbiło międzynarodową grupę przestępczą
Wsparcie kontrterrorystów
Do zatrzymań doszło w połowie lutego na terenie województwa mazowieckiego. Podczas akcji policjanci zatrzymali 12 podejrzanych. - Akcja została przeprowadzona przy wsparciu kontrterrorystów z Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji "BOA" oraz z Samodzielnych Pododdziałów Kontrterrorystycznych Policji z Warszawy, Białegostoku i Lublina – podkreśliła nadkomisarz.
W trakcie akcji funkcjonariusze zabezpieczyli narkotyki, m.in. kokainę, amfetaminę, marihuanę, a także krajankę tytoniową i gotowe papierosy bez polskich znaków akcyzy skarbowej.
- W trakcie działań policjanci znaleźli niebezpieczne przedmioty m.in. maczetę, kastet, pałkę, miotacz gazu pieprzowego, a także zagłuszarki. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że niebezpieczne narzędzia mogły być wykorzystane w ramach porachunków przestępczych, między innymi do odzyskiwania długów za narkotyki – mówiła Iwona Jurkiewicz, dodając, że śledczy będą też wyjaśniać, czy te przedmioty mogły posłużyć do popełnienia innych przestępstw.
Źródło: CBŚP
REKLAMA
Ośmiu aresztowanych
Z kolei rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik powiedziała PAP, że zatrzymani podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Płońsku, gdzie usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym dwie osoby za kierowanie tą grupą. - Ponadto zarzuty dotyczyły wprowadzania do obrotu znacznych ilości narkotyków, a także przestępstw karnoskarbowych - dodała prokurator.
>>>[CZYTAJ TAKŻE] Przestępczość gospodarcza. Kiedyś "szerokie karki", dziś "białe kołnierzyki"
- Na wniosek prokuratora ośmiu podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych przez sąd na trzy miesiące. Wobec pozostałych 4 podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze m.in. w postaci dozoru policyjnego, zakazu opuszczania miejsca pobytu, zakazu wydania paszportu, jak również zakaz wszelkich kontaktów z pozostałymi podejrzanymi – podkreśliła Ewa Bialik.
Za zarzucane im czyny może grozić do 10 lat więzienia.
msze
REKLAMA