Patryk Słowik: nie zmienia się szefa kampanii po tygodniu

Posłuchaj

Publicyści debatują o trwającej kampanii wyborczej ("Debata poranka" / PR24)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W sobotę "Gazeta Wyborcza" opublikowała artykuł, w którym zarzuciła szefowej kampanii wyborczej Andrzeja Dudy, mecenas Jolancie Turczynowicz-Kieryłło, pogryzienie w 2018 roku mieszkańca Milanówka. Pani mecenas podkreśla, że działała w obronie własnej i swojego dziecka, została bowiem zaatakowana i była duszona. Zagadnienie komentowali w Polskim Radiu 24 dr Sebastian Gajewski, Maciej Kożuszek i Patryk Słowik.

Powiązany Artykuł

"Hipokryzja i upadek zasad". Politycy o atakach na szefową sztabu Andrzeja Dudy

Dr Sebastian Gajewski stwierdził, że historia szefowej kampanii Andrzeja Dudy jest zabawna, bo od kilku dni wszystkie media opisują niezwykle szczegółowo wszystkie elementy wydarzenia, które miało miejsce prawie 2 lata temu o 2.00 w nocy w Milanówku.

- To, że ta historia z nocnych wydarzeń z 2018 roku, które miały miejsce w Milanówku, stała się tak szeroko komentowana i tak popularna, wynika chyba z tego, że na tym etapie kampanii wyborczej po prostu niewiele się dzieje - stwierdził dr Sebastian Gajewski.

>>> [ZOBACZ TAKŻE] Turczynowicz-Kieryłło: oczekuję od Kidawy-Błońskiej, że potępi "Gazetę Wyborczą"

Patryk Słowik został zapytany o to, czy w związku z doniesieniami medialnymi należy spodziewać się zmian w sztabie Andrzeja Dudy. Jak podkreślił "nie będzie żadnych korekt". Przyznał wprawdzie, że szefowa kampanii od początku popełniła kilka błędów, m.in. ubierając się w czerwony płaszcz, czy wrzucając zdjęcia, na których to ona jest w centrum uwagi. Później doszła jeszcze ta publikacja "Gazety Wyborczej".

- To nie służy kampanii Andrzeja Dudy. Bo zaczynamy kolejny tydzień i w kolejnym tygodniu mówimy o szefowej kampanii, a nie o kandydacie. Natomiast po pierwsze jest za wcześnie na taką korektę. Nie wyobrażam sobie, by po tygodniu zmieniać szefa kampanii. A rzecz numer dwa - będzie tylko lepiej. Ta kwestia z Milanówka powoli będzie wygaszana przez inne tematy, a pani Turczynowicz-Kieryłło swoją ostatnią aktywnością pokazała, że zaczyna rozumieć, że to nie ona jest gwiazdą tej kampanii, tylko gwiazdą ma być prezydent Andrzej Duda - wyjaśnił.

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] Hanna Gill-Piątek: przemoc nie ma barw politycznych

Maciej Kożuszek stwierdził z kolei, że historia budzi emocje, zwłaszcza z powodu argumentacji części środowisk, które gotowe są uzasadnić atak na panią mecenas ze względu na łamanie ciszy wyborczej, czy chodzenie z dzieckiem w nocy po ulicy.

Powiązany Artykuł

Turczynowicz-Kieryłło: by zaatakować prezydenta, uderza się w jego pomocników

- Pytanie w jaki sposób to oburzenie na zachowanie części elit, części opinii publicznej, części mediów w związku z tą całą sprawą, przełoży się na poparcie Andrzeja Dudy. Bo to rzeczywiście chyba jest ten problem, że na razie rozmawiamy o tym, czy jego doradczyni powinna się czegoś wstydzić, czy wręcz przeciwnie. Wydaje mi się, że sytuacja jest o wiele korzystniejsza dla prezydenta Andrzeja Dudy, niż ta sytuacja z posłanką Lichocką - zaznaczył.

W drugiej części audycji rozmawiano na temat polityki migracyjnej w Polsce.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.

* * *

Audycja: "Debata poranka"
Prowadzi: Stanisław Janecki
Goście: Dr Sebastian Gajewski (Centrum Daszyńskiego), Maciej Kożuszek ("Gazeta Polska Codziennie"), Patryk Słowik ("Dziennik Gazeta Prawna")
Data emisji: 24.02.2020
Godzina emisji: 08.39

PR24/jmo