Prozachodni kurs Gruzji. Ekspert: pod tym względem była w awangardzie byłych republik sowieckich
- Na początku lat 90. władze Gruzji pokazały, że chcą zerwać z przeszłością i dążyć do integracji z Zachodem. (…) Państwo to, razem z krajami bałtyckimi, najbardziej konsekwentnie czyniło kroki w tym kierunku - powiedział Wojciech Górecki z Ośrodka Studiów Wschodnich.
2020-02-24, 21:05
Posłuchaj
28 lat temu Gruzini odrzucili sowiecką konstytucję i przywrócili przepisy ustawy zasadniczej z 1921 roku. Zdaniem gruzińskich politologów, choć po upadku Związku Radzieckiego Gruzja odzyskała niepodległość, to agresywne działania Moskwy do dziś naruszają jej integralność terytorialną i podsycają konflikty z mieszkańcami separatystycznych regionów: Abchazji i Osetii Południowej.
Powiązany Artykuł
Gruziński minister: Rosja prowokuje napięcia w strefach okupacyjnych
- Powstawało wtedy państwo gruzińskie i jego władze pokazały, że są w awangardzie republik poradzieckich, które będą chciały zerwać z przeszłością i dążyć do integracji z Zachodem. Do 2008 roku Rosja uznawała integralność terytorialną Gruzji w granicach z Abchazją i Osetią. Można powiedzieć, że od początku lat 90. sprzyjała Gruzinom licząc, że uda się włączyć ich w orbitę swoich wpływów - wskazał Wojciech Górecki.
Konflikt o Abchazję i Osetię Południową
Ekspert zaznaczył, że w miarę pogarszania się relacji rosyjsko-gruzińskich poprawiały się stosunki Moskwy z republikami separatystycznymi, co znalazło swój wydźwięk właśnie w 2008 roku, gdy rozpoczęła się wojna między Rosją a Gruzją, a władze na Kremlu uznały niepodległość Abchazji i Osetii Południowej.
- Oprócz Rosji jeszcze Nikaragua, Wenezuela, Syria oraz Nauru uznają obie republiki. Jak widać tych państw nie jest zbyt wiele. Nawet najwierniejsi sojusznicy Moskwy z obszaru Wspólnoty Niepodległych Państw, jak Białoruś czy Kirgistan nie poszły w ich ślady. Od 2008 roku Rosjanie przestali traktować Osetię i Abchazję jako środek nacisku na Gruzję, bo w swoim rozumieniu załatwiła tę sprawę. Zakończyła konflikt i uznała niepodległość tych obszarów - stwierdził ekspert.
REKLAMA
Nieugięci Gruzini
Powiązany Artykuł
Rosja tworzy poligon na okupowanej części Gruzji. "Więcej żołnierzy rosyjskich niż ludności"
W swojej strefie wpływów Rosja chciała utrzymać nie tylko Osetię Południową i Abchazję, ale całe państwo gruzińskie, które miało, oprócz bazy w Armenii, stanowić przyczółek na Kaukazie w kontekście działalności Rosjan na różnych teatrach wojennych.
- Gruzja, oprócz państw bałtyckich, to jednak ta republika sowiecka, która najbardziej konsekwentnie dążyła i dąży do integracji z Zachodem. Trwa to już ponad 20 lat. Najbardziej spektakularnym pod tym względem okresem były rządy prezydenta Micheila Saakaszwiliego - podkreślił Wojciech Górecki.
Ponadto w audycji rozmowa o procesie integracyjnym Gruzji z Unią Europejską. Czy są szanse na to, by w najbliższych latach Gruzini przystąpili do grona państw członkowskich?
Nie zabrakło również dyskusji o sytuacji na gruzińskiej scenie politycznej i problemach, z jakimi musi zmagać się Gruzja.
REKLAMA
***
Audycja: "Światowa szachownica"
Prowadzący: Paweł Lekki
Gość: Wojciech Górecki z Ośrodka Studiów Wschodnich
Data emisji: 24.02.2020
Godzina emisji: 20.33
Polskie Radio 24/db
Polecane
REKLAMA