Kościół na Bliskim Wschodzie w obliczu pandemii koronawirusa
- Jerozolima jest odcięta od pielgrzymów i wszelkiej celebracji religijnej. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w XIII w. - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Rakowski, ekspert ds. Bliskiego Wschodu.
2020-04-09, 20:35
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Pascha w cieniu koronawirusa. Szczególne środki ostrożności w Izraelu
W ciszy i bez udziału wiernych przez Stare Miasto w Jerozolimie przeszła franciszkańska procesja do Wieczernika. Co roku w Wielki Czwartek zakonnicy przechodzą do miejsca w którym Chrystus miał spożyć ze swoimi uczniami Ostatnią Wieczerzę. W tym roku jednak ze względu na pandemię koronawirusa, wszystkie nabożeństwa w Jerozolimie odprawiane są w wąskim gronie.
Paweł Rakowski, który był gościem Polskiego Radia 24 podkreślił, że "Jerozolima jest odcięta od pielgrzymów i wszelkiej celebracji religijnej". - Jest to oczywiście związane z pandemią koronawirusa. Taka sytuacja miała miejsce ostatnio w XIII w., kiedy to najazd Mongołów całkowicie spustoszył Bliski Wschód - mówił.
- Do Jerozolimy nie mogą przyjeżdżać pielgrzymi z całego świata - nie mogą więc również tego zrobić Palestyńczycy, którzy też są poddawani kwarantannie. Władze kościelne wychodzą z założenia, że trzeba przeczekać chorobę, zarazę, żeby nie wyrządziła jeszcze większych szkód - tłumaczył ekspert ds. Bliskiego Wschodu.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: "Świat w powiększeniu"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: Paweł Rakowski (ekspert, publicysta)
Data emisji: 09.04.2020
Godzina emisji: 19.35
REKLAMA
PR24/IAR/pb
REKLAMA