"To nie jest zaskoczenie". Artur Soboń o możliwej zmianie kandydatki PO na prezydenta
- Wykorzystuje się formułę nowych wyborów, żeby tę kandydatkę zmienić. Od samego początku mówiliśmy, że to jest intencja koleżanek i kolegów z PO, aby tych wyborów ostatecznie nie przeprowadzić i zmienić kandydata - mówił w Polskim Radiu 24 wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń.
2020-05-14, 17:22
Posłuchaj
W mediach pojawiły się nieoficjalne informacje wskazujące na to, że w Platformie Obywatelskiej zapadła decyzja o zmianie kandydatki na prezydenta. Małgorzatę Kidawę-Błońską ma zastąpić Rafał Trzaskowski. W Polskim Radiu 24 informacje te komentował Artur Soboń.
Powiązany Artykuł
Nieoficjalnie: Kidawa-Błońska rezygnuje z kandydowania, ma ją zastąpić Trzaskowski
"To od początku było intencją PO"
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że doniesienia medialne na razie nie zostały potwierdzone oficjalnie przez polityków partii opozycyjnej. - Ta decyzja dziś jest jeszcze nieoficjalna, to są jakieś wewnętrzne dyskusje w ramach Platformy Obywatelskiej. Ale być może jutro rzeczywiście formalnie zostanie ona ogłoszona przez liderów PO - mówił wiceminister aktywów państwowych.
- Nie jest to jakieś szczególne zaskoczenie, że wykorzystuje się formułę nowych wyborów, w których prawa nabyte ma obecna kandydatka PO, czyli pani marszałek Kidawa-Błońska, do tego, żeby tę kandydatkę zmienić. Od samego początku mówiliśmy, że to jest intencja koleżanek i kolegów z PO, aby ten chaos pogłębiać właśnie po to, aby tych wyborów ostatecznie nie przeprowadzić i zmienić kandydata. Pewnie za chwilę, czyli jutro, się to potwierdzi - podkreślił.
REKLAMA
Co teraz zrobi Senat?
Artur Soboń zaznaczył, że decyzja nie jest zaskakująca, stwierdził także, że może ona wynikać z tego, że Rafał Trzaskowski być może uznawany jest w PO za lepszego "fajtera", który mógłby stawić czoło Szymonowi Hołowni. Jak podkreślił jednak, co innego może być w najbliższych dniach interesujące.
Powiązany Artykuł
Marek Pęk: marszałek Grodzki nie jest w pełni suwerenny, słucha Borysa Budki
- Proszę zwrócić uwagę, jak za chwilę pracować będzie Senat. Zdaniem marszałka Tomasza Grodzkiego przetrzymywanie 30 dni ustawy, która tworzyła reguły gry w wyborach na urząd głowy państwa, to jest rzetelna praca. A jak trzeba by rzeczywiście prowadzić kampanię wyborczą, to pewnie za chwilę okaże się, że raz, dwa, trzy zwołamy Senat i bardzo szybko będzie przyjęta ustawa. Bardzo szybko będzie procedowana tak, żeby dać szansę panu prezydentowi Trzaskowskiemu na to, aby mógł zarejestrować swoją kandydaturę, aby mógł prowadzić jak najdłużej kampanię wyborczą - mówił polityk PiS.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
* * *
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzi: Adrian Klarenbach
Gość: Artur Soboń (wiceminister aktywów państwowych)
Data emisji: 14.05.2020
Godzina emisji: 16.33
REKLAMA
PR24/jmo
REKLAMA