Rafał Trzaskowski wykorzystał "efekt świeżości". Politolog o wynikach sondaży

- Rafał Trzaskowski przejął stracony elektorat od Władysława Kosiniaka-Kamysza. Wyborcy konserwatywno-ludowi, którzy byli skłonni głosować na kandydatkę opozycji i w trakcie kampanii zmienili swoje zdanie, wracają do popierania najsilniejszego lidera partii opozycyjnej - mówił w Polskim Radiu 24 Jarosław Wojtas, politolog z Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu.

2020-05-22, 13:46

Rafał Trzaskowski wykorzystał "efekt świeżości". Politolog o wynikach sondaży

Posłuchaj

22.05.2020 Jarosław Wojtas (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24)
+
Dodaj do playlisty

Wyniki majowego przeprowadzonego przez Kantar badania wskazują, że gdyby wybory odbyły się za dwa miesiące, to największe poparcie uzyskałby Andrzej Duda, którego wskazało 39 proc. badanych deklarujących chęć wzięcia udziału w wyborach. Drugie miejsce zajmuje Rafał Trzaskowski, który zgromadził 18 proc. głosów. Trzecie miejsce należy do Szymona Hołowni mającego 15 proc. poparcia. 8 proc. poparcia daje Krzysztofowi Bosakowi czwarte miejsce w rankingu.

Powiązany Artykuł

mid-20521017 (2).jpg
Prof. Jacek Reginia-Zacharski: agresywna kampania KO służy wynikom Szymona Hołowni

Zdaniem Jarosława Wojtasa wzrost poparcia dla kandydata Platformy Obywatelskiej to wynik działania tzw. efektu świeżości, czyli sytuacja w której uwaga koncentruje się na nowej postaci wśród kandydatów. - Ludzie, którzy do tej pory byli niezdecydowani lub jako wyborcy konserwatywno-liberalni wybierali jako bardziej popularnego Andrzeja Dudę, dzisiaj wskazują jako preferowanego kandydata Rafała Trzaskowskiego - zauważył.

- To może być zjawisko czasowe, Rafał Trzaskowski nie będzie długo korzystał z efektu świeżości. Nie będzie jednak prawdopodobnie powrotu do tak wysokiej przewagi Andrzeja Dudy nad kolejnym konkurentem. Widać jednak, że zmiana kandydata w obozie Platformy Obywatelskiej sprawiła, że uwaga wyborców została skierowana w tę stronę - podkreślił politolog.

Jarosław Wojtas  odniósł się także do niskich wyników sondażowych Władysława Kosiniaka-Kamysza. - Jego konwencja programowa była bardzo dobra. Jednak nie samą promocją człowiek żyje, trzeba mieć przygotowaną rzetelną strategię, która być może zabrakło. Zmiana kandydata PO także mogła wywołać w szeregach zwolenników PSL utratę wiary w to, że to ich kandydat będzie liderem opozycji - zwracał uwagę politolog.

REKLAMA

<<CZYTAJ TAKŻE>> Andrzej Dera: Rafał Trzaskowski jest mniej wiarygodny niż Małgorzata Kidawa-Błońska

Na dalszych pozycjach sondażu znajdują się: Władysław Kosiniak-Kamysz (3 proc. poparcia), Robert Biedroń (2 proc. poparcia), Marek Jakubiak (2 proc. poparcia) i Stanisław Żółtek, na którego zagłosowałby mniej niż co setny badany. 1 proc. Polaków zadeklarowało wybór innego kandydata, a 12 proc. badanych nie ma jeszcze sprecyzowanych preferencji wyborczych.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: 24 Pytania - rozmowa poranka

REKLAMA

Prowadzący: Ryszard Gromadzki

Goście: Jarosław Wojtas

Data emisji: 22.05.2020

Godzina emisji: 11.14

REKLAMA

PR24/PAP/ka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej