"Efekt nacisków i błagań o interwencję". Poseł PiS o raporcie nt. praworządności w Polsce

- W żadnym innym kraju nie ma takiej sytuacji, że opozycja donosi na własny kraj, własny rząd i własne państwo. Być może dlatego Komisja Europejska kupuje kłamliwe newsy, które podrzuca im totalna opozycja, bo urzędnicy brukselscy chętnie wspierają "swoich" - powiedział w Polskim Radiu 24 Tomasz Latos, poseł PiS.

2020-06-01, 15:34

"Efekt nacisków i błagań o interwencję". Poseł PiS o raporcie nt. praworządności w Polsce
Tomasz Latos. Foto: PR24/AK

Posłuchaj

Tomasz Latos w rozmowie na temat bieżących wydarzeń politycznych ("Temat Dnia/Gość PR24")
+
Dodaj do playlisty

Gość Polskiego Radia 24 odniósł się do raportu Komisji Europejskej na temat praworządności w Polsce. - Jeżeli ktoś sięga głęboko w lokalne historie, z którymi władza nie ma nic wspólnego, pokazuje to pewien absurd, do którego posuwa się Bruksela. To także efekt nacisków z Polski i błagań o interwencję. Nie mieści mi się to w głowie - ocenił. 

Powiązany Artykuł

Jacek Saryusz-Wolski 1200 kopia.jpg
Jacek Saryusz-Wolski o planach KE: Polska będzie beneficjentem "koronafunduszu"

"Mamy do tego święte prawo"

- W żadnym innym kraju nie ma takiej sytuacji, że opozycja donosi na własny kraj, własny rząd i własne państwo. Być może dlatego Komisja Europejska kupuje kłamliwe newsy, które podrzuca im totalna opozycja. Urzędnicy brukselscy z pewnością chętnie wspierają "swoich", także Donald Tusk odgrywa niepoślednią rolę. Musimy zachować spokój i ubiegać się o swoje sprawy, które nam się po prostu należą tak jak innym krajom, które dotknął koronawirus - zaznaczył poseł. 

Jego zdaniem "w dobie tych trudności inne ugrupowanie z innym prezydentem może zabrać program 500+ bez mrugnięcia okiem. Co innego obiecywali, a co innego zrobili. Warto o tym pamiętać. Są tacy, którym nic się nie opłaca poza sprzedażą kapitału narodowego, jazdą do Brukseli, potulnym kiwaniem głową i składaniem skarg. Są jednak tacy, którzy próbują działać samodzielnie i iść inną drogą niż w Brukseli by oczekiwano, ale wszystko w ramach Unii i w ramach prawa. Mamy do tego święte prawo. Tak to wygląda w Europie i w Polsce".

REKLAMA

<<CZYTAJ TAKŻE>> Waldemar Buda: pomoc z UE wykorzystamy na wzmocnienie służby zdrowia

- Najważniejszą rzeczą jest obrona dorobku, który nie jest dany raz na zawsze, bo przyjdą następcy, którzy będą wywracać wszystko do góry nogami. Proponujemy kolejne tarcze i kolejne rozwiązania. Mam dobrą pamięć. Pamiętam, jak za czasów lewicy doszło do powodzi, jeden z jej ważnych przedstawicieli powiedział, że "trzeba było się ubezpieczyć". Za czasów klęski żywiołowej w PO jeden z jej ważnych przedstawicieli powiedział "sorry, taki mamy klimat". Gdyby PO z PSL nadal rządziły, powiedziałyby, że uruchomiły 10 mld złotych i jest to "potężna kwota" - podsumował.

W audycji również rozmowa o działaniach ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.

Więcej w nagraniu. 

REKLAMA

***

Audycja: "Temat dnia"

Prowadzący: Antoni Trzmiel

Gość: Tomasz Latos (PiS)

Data emisji: 01.06.2020

REKLAMA

Godzina emisji: 14.33

PR24/pkr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej