Mł. bryg. Karol Kierzkowski: udrożnienie trasy S8 w Warszawie potrwa kilka godzin

Posłuchaj

Mł. bryg. Karol Kierzkowski o wypadku autobusu w Warszawie ("Temat dnia / Gość PR24") 6:06

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W Warszawie doszło do katastrofy drogowej. Autobus komunikacji miejskiej spadł z wiaduktu na drodze S8 w pobliżu Wisłostrady. W Polskim Radiu 24 o szczegółach działań służb ratowniczych mówił mł. bryg Karol Kierzkowski z mazowieckiej Straży Pożarnej.

Powiązany Artykuł

Warszawa: autobus miejski spadł z wiaduktu. Jedna osoba nie żyje, wielu rannych

Ostateczny bilans poszkodowanych

- W tej chwili strażacy zakończyli już działania ratownicze. Wszystkie osoby, które znajdowały się w autobusie, już zostały ewakuowane, przekazane pogotowiu ratunkowemu. Ostateczny bilans to 23 osoby poszkodowane. Niestety w tej liczbie jest też jedna ofiara śmiertelna - mówił w rozmowie z PR24 Karol Kierzkowski.

Jak wyjaśnił, obecnie trwają prace nad zabezpieczeniem wraku, który nadal jest podzielony na dwie części. Jego tył znajduje się na estakadzie trasy S8, tymczasem przód spadł poniżej wiaduktu, gdzie leży na boku.

- Będziemy chcieli postawić ten samochód na kołach, zabezpieczyć na lawecie i wywieźć. Ale jest tutaj jeden problem, bo jest to autobus napędzany gazem ziemnym. Są z nami specjaliści, którzy zabezpieczą zawory tak, żeby operacja przebiegała sprawnie i aby ten autobus zabezpieczyć i wywieźć w bezpieczne miejsce - mówił rzecznik mazowieckiego komendanta PSP.

"Udrożnienie drogi potrwa kilka godzin"

- Trudno powiedzieć o przyczynach, koncentrujemy się na działaniach ratowniczych, także na zabezpieczeniu technicznym autobusu - zaznaczył mł. bryg. Karol Kierzkowski. Dodał, że obecnie wiadomo tylko tyle, ile podała policja, że kierowca był młody, trzeźwy, z lekkimi obrażeniami został przewieziony do szpitala.

• Zmora warszawskich kierowców. Trasa S8 przoduje w liczbie kolizji i wypadków
• Co było prawdopodobną przyczyną wypadku na trasie S8? Rzecznik KSP wyjaśnia
  

Jak podkreślił rozmówca Polskiego Radia 24, ruch w pobliżu katastrofy jest obecnie możliwy, chociaż jest spowolniony ze względu na wyłączenie niektórych pasów ruchu i jednego wjazdu na trasę S8. Zachęcił do omijania tego ciągu komunikacyjnego.

Powiązany Artykuł

"Poprosiłem szefów MSWiA i MZ o szczególną pieczę nad niesieniem pomocy poszkodowanym". Prezydent o wypadku w Warszawie

Rzecznik mazowieckiego komendanta PSP zaznaczył, że udrożnienie arterii może potrwać kilka godzin, bo to bardzo delikatna operacja. Chodzi o zabezpieczenie instalacji gazowej, a także podniesienie autobusu ważącego kilka ton.

Ważny apel

- Jest taka gorąca prośba do kierowców i do osób, które się zbierają dookoła, aby się oddaliły z tego miejsca. Na szczęście na miejscu wszyscy słuchają się poleceń służb. Ale też zwracamy uwagę na to, żeby te samochody, które przejeżdżają obok, nie tamowały ruchu, żeby jechały płynnie na tyle, na ile to możliwe - mówił także gość PR24.

Zapytany o działania służb podkreślił, że zarówno strażacy, jak i pogotowie i policja, przybyli na miejsce bardzo szybko.

- Byliśmy zaledwie po kilku minutach na miejscu zdarzenia, była też karetka pogotowia, policja. Służby bardzo sprawnie zadziałały, co można już wstępnie ocenić. Współpraca też była bardzo dobra. Wszystkie służby ratunkowe wspólnymi siłami spowodowały, że bilans tych ofiar nie był większy, a osobom, które najbardziej wymagały udzielenia pierwszej pomocy, ta pomoc została udzielona bardzo sprawnie i szybko - mówił mł. bryg. Karol Kierzkowski.

Więcej w nagraniu.

* * *

Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Antoni Trzmiel
Gość: mł. bryg. Karol Kierzkowski (oficer prasowy Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej)
Data emisji: 25.06.2020
Godzina emisji: 14.52

PR24/jmo