Szczyt UE w Brukseli bez porozumienia ws. finansów, przerwa do niedzielnego poranka
Bez porozumienia w sprawie unijnych finansów zakończył się drugi dzień szczytu w Brukseli. Dwanaście godzin obrad i konsultacji nie wystarczyło, by doprowadzić do przełomu. Obrady europejskich przywódców zostaną wznowione w niedzielę rano.
2020-07-18, 23:30
Posłuchaj
W niedzielę rano powinna być już gotowa nowa propozycja szefa Rady Europejskiej w sprawie unijnego budżetu na najbliższych 7 lat i funduszu odbudowy po pandemii.
Negocjacyjny maraton jeszcze potrwa. W piątek unijni przywódcy obradowali 14 godzin, w sobotę 12 godzin.
- "Między Północą a Południem nie ma konsensusu". Premier o pierwszym dniu szczytu UE
- "Broń atomowa wymierzona w Polskę i Węgry". Ziobro o wiązaniu funduszy UE z praworządnością
Powiązany Artykuł
Premier: Polska przeciwna propozycjom wiązania funduszy z praworządnością
W niedzielę będzie kolejne podejście. Różnice zdań wśród unijnych krajów są tak duże, że do tej pory nie udało się przewodniczącemu Rady Europejskiej przygotować propozycji, które pogodziłyby wszystkich.
Po jednej stronie są kraje domagające się oszczędności - Holandia, Austria, Szwecja, Dania i Finlandia. Po drugiej kraje południa - Hiszpania i Włochy, które nie chcą się zgodzić na cięcia w funduszu odbudowy.
Ostatnie dni były poświęcone temu, jak duży ma być fundusz i jak ma być zarządzany, to znaczy na jakich warunkach mają być wypłacane pieniądze.
Teraz, na ostatniej sesji przed ogłoszeniem przerwy doszedł też problem powiązania funduszy z praworządnością. Sprzeciwiają się temu Węgry i Polska, popierają kraje szeroko rozumianej północy. Jeden z dyplomatów określił dyskusję na ten temat jako ożywioną, drugi jako gorącą, ale bez rezultatów.
REKLAMA
Sobotnie konsultacje
Posłuchaj
Wcześniej po południu szef Rady Europejskiej Charles Michel prowadził konsultacje z liderami, by sprawdzić, czy jest możliwe przełamanie impasu w negocjacjach w sprawie unijnego budżetu na najbliższych siedem lat oraz funduszu odbudowy po pandemii wywołanej koronawirusem.
Przywódcy spotykali się ze sobą także w mniejszym gronie. Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z przewodniczącym Rady ponad 40 minut.
IAR / paw, agkm, in.
REKLAMA