Waszyngton wywiera presję na Lizbonę. Chodzi o współpracę Portugalii z Chinami
USA wywierają presję na rząd Portugalii, by ten ograniczył współpracę z Chinami - pisze lizboński tygodnik "Expresso". Na łamach gazety cytowane są słowa ambasadora USA w Portugalii. Ostrzega on władze tego kraju przed ścisłymi relacjami z Pekinem, np. w dziedzinie 5G oraz energetyki.
2020-09-26, 21:30
W ocenie "Expresso" retoryka ambasadora George'a Glassa w sobotnim wywiadzie jest "mało dyplomatyczna". Tygodnik nazywa ją "wywieraniem presji" na rząd Portugalii.
W rozmowie z gazetą Glass oświadczył, że władze Portugalii "muszą wybrać" pomiędzy współpracą z dotychczasowymi sojusznikami a współpracą z Chinami. Dyplomata zarzuca władzom w Pekinie, że realizują swoje długoterminowe plany mające zwiększać ich "złe wpływy" na świecie za pośrednictwem decyzji politycznych i gospodarczych.
Powiązany Artykuł
Nadal trwa analiza rynku dotycząca aukcji 5G. UKE chce rozpocząć procedurę jeszcze w tym roku
"30 srebrników"
Zastrzegł, że jeśli Portugalia wybierze usługi chińskich spółek technologicznych, takich jak Huawei, odbije się to na relacjach tego kraju z USA w zakresie obrony. Podkreślił, że chińska obecność w 5G podważy też wiarygodność Lizbony jako sojusznika w NATO.
Glass skrytykował niedawną zgodę Portugalii na wejście do spółki budowlanej Mota-Engil chińskiej firmy CCCC, która przejęła w niej 30 proc. udziałów. Transakcję tę określił jako błędną, nazywając ją "inwestycją za 30 srebrników". Zastrzegł, że chiński udziałowiec może osłabić wiarygodność portugalskiej spółki na rynkach zagranicznych, na których działa.
- Ocalała z chińskiego obozu pracy. Teraz daje wyjątkowe świadectwo
- Chiny: koronawirus na sprowadzanych owocach morza. Państwo nakłada embargo na import z kilku krajów
"Chcemy postrzegać Portugalię jako centrum europejskiego bezpieczeństwa energetycznego"
Amerykański dyplomata zastrzegł również, że Waszyngton z niezadowoleniem przyjąłby możliwość dopuszczenia inwestora z Chin do budowy planowanego w portugalskim porcie w Sines terminalu skroplonego gazu ziemnego.
"Nie może do tego dojść. Szczególnie dlatego, że chcemy postrzegać Portugalię jako hub gazowy i centrum europejskiego bezpieczeństwa energetycznego" - powiedział Glass, wskazując, że budowniczym i operatorem terminalu w Sines może być jakakolwiek spółka, ale zachodnia.
Uwagi USA
Portugalskie media już w 2019 r. wskazywały, że USA zgłaszają uwagi wobec socjalistycznego rządu Antonia Costy w kwestii jego planów zawarcia umowy z Huawei w rozwoju technologii 5G.
W lutym, po zakończeniu 56. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, lizbońskie radio Observador odnotowało, że czołowi politycy NATO coraz częściej publicznie zgłaszają obawy wobec inwestowania przez spółki z ChRL w UE, w tym w Portugalii.
ms
REKLAMA
REKLAMA