Ekstraklasa: szczęśliwa wygrana Warty. Podbeskidzie żałuje zmarnowanych szans

Pierwsza połowa spotkanie rozczarowała kibiców. Składnych akcji było jak na lekarstwo, nie brakowała natomiast fauli i ostrej gry, która przeważnie służyła przerywaniu poczynań ofensywnych rywali.

Wydaje się, że więcej z gry miała Warta, jednak przez 45 minut zdołała oddać na bramkę zaledwie jeden celny strzał. Było to zarazem jedyne uderzenie, które zmusiło bramkarza którejkolwiek z drużyn do wysiłku.

Poznaniacy grali tak, jak przyzwyczaili do tego w obecnym sezonie - byli uważni w defensywie, rzadko dopuszczali rywali w pobliże swojego pola karnego. Potwierdzili jednocześnie, że zaledwie trzy bramki, które strzelili od początku rozgrywek, to nie liczba, która wynikała z przypadku. Jednocześnie goście częściej dopuszczali się przewinień, za co zobaczyli aż trzy żółte kartki.

Podbeskidzie zaś wyraźnie nie miało pomysłu na swoją grę.

Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia Warty. Dośrodkowanie z lewej strony wykończył Kuźmiński, który przymierzył blisko środka bramki, jednak zrobił to na tyle mocno, że zdołał pokonać Leszczyńskiego.

Ta bramka otworzyła spotkanie, gospodarze ruszyli do zdecydowanych ataków. Przyniosły one skutek w 58. minucie. Sierpina uderzył z narożnika pola karnego, niepewnie interweniował Bielica, który wypuścił piłkę z rąk, a pierwszy dopadł do niej wprowadzony na murawę chwilę wcześniej Maksymilian Sitek. 19-latek zdobył swojego pierwszego gola w Ekstraklasie, a chwilę później mógł dać swojej drużynie prowadzenie, jednak zabrakło mu precyzji.

Od tego momentu napór Podbeskidzia wzrastał, Warta skupiała się na obronie, ale nie wyglądało na to, że kontroluje to spotkanie. W 76. minucie goście mieli ogromne szczęście, Biliński z kilku metrów próbował wykończyć ostre dośrodkowanie, ale trafił tylko w poprzeczkę.

Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić, co potwierdziło się w samej końcówce meczu. 86. minuta przyniosła gola dla Warty. Przy rzucie rożnym najlepiej w polu karnym odnalazł się Kupczak, który strzałem z bliska pokonał Leszczyńskiego.

Warta pokazała, że potrafi przetrwać kryzys, by wymierzyć rywalowi decydujący cios - w całym spotkaniu oddała zaledwie trzy celne strzały, a dwa z nich znalazły drogę do siatki. Podbeskidzie zaś ma czego żałować, ponieważ punkt z całą pewnością był w jego zasięgu.

Posłuchaj

Szkoleniowiec gości Piotr Tworek cieszy się ze zwycięstwa (IAR) 0:36

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Trener gospodarzy Krzysztof Brede przyznał, że jego zespół liczył na trzy punkty w tym spotkaniu (IAR) 0:20

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań 1:2 (0:0).

Bramki: 0:1 Mateusz Kuzimski (47), 1:1 Maksymilian Sitek (58), 1:2 Mateusz Kupczak (86).

Żółta kartka - Podbeskidzie Bielsko-Biała: Filip Laskowski, Ivan Martin. Warta Poznań: Jakub Kuzdra, Mateusz Kuzimski, Adrian Laskowski.

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Mecz bez udziału publiczności.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Rafał Leszczyński - Filip Modelski, Aleksander Komor, Dmytro Baszłaj, Kacper Gach - Filip Laskowski (54. Maksymilian Sitek), Rafał Figiel (78. Ivan Martin), Tomasz Nowak, Michał Rzuchowski, Karol Danielak (34. Łukasz Sierpina) - Kamil Biliński.

Warta Poznań: Daniel Bielica - Jan Grzesik (76. Mateusz Spychała), Robert Ivanov, Aleks Ławniczak, Jakub Kuzdra - Mario Rodriguez (76. Gracjan Jaroch), Mateusz Kupczak, Robert Janicki (62. Łukasz Trałka), Adrian Laskowski, Mariusz Rybicki (70. Kajetan Szmyt) - Mateusz Kuzimski.

• TABELA, TERMINARZ i WYNIKI Ekstraklasy
• Oficjalnie: Michał Karbownik piłkarzem Brighton
• Ekstraklasa: Jakub Moder pobił transferowy rekord. Brighton potwierdza transfer
• Ekstraklasa: 16 klubów już po testach. Władze ligi wdrażają procedury

Wyniki meczów 7. kolejki:

Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:1 (1:0)
Górnik Zabrze - Raków Częstochowa 1:3 (1:2)
Cracovia - Piast Gliwice 1:0 (1:0)

Pozostałe mecze kolejki

2020-10-18:
Wisła Płock - Śląsk Wrocław 1:0
PGE FKS Stal Mielec - Wisła Kraków 0:6
Legia Warszawa - KGHM Zagłębie Lubin 2:1

2020-10-19:

Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 0:1
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań 1:2

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki, punkty, różnica bramek)

1. Raków Częstochowa 7 5 1 1 18-8 16 +10
2. Górnik Zabrze 7 4 1 2 13-8 13 +5
3. KGHM Zagłębie Lubin 7 4 1 2 9-6 13 +3
4. Jagiellonia Białystok 6 3 2 1 8-6 11 +2
5. Śląsk Wrocław 6 3 1 2 11-7 10 +4
6. Pogoń Szczecin 5 3 1 1 6-4 10 +2
7. Lechia Gdańsk 6 3 0 3 10-9 9 +1
8. Legia Warszawa 5 3 0 2 7-7 9
9. Lech Poznań 6 2 2 2 12-10 8 +2
10. Wisła Płock 7 2 2 3 8-10 8 -2
11. Warta Poznań 6 2 1 3 5-5 7
12. Wisła Kraków 6 1 3 2 10-9 6 +1
13. Cracovia Kraków 7 2 4 1 10-10 5
14. Podbeskidzie Bielsko-Biała 7 1 2 4 9-18 5 -9
15. PGE FKS Stal Mielec 7 1 2 4 7-17 5 -10
16. Piast Gliwice 7 0 1 6 3-12 1 -9
W przypadku równej liczby punktów o kolejności w końcowej tabeli decydują bezpośrednie mecze
*) Cracovia ukarana odjęciem pięciu punktów za korupcję

ps