"Delegitymizacja PiS jako partii politycznej ma bardzo długą historię". Paweł Badzio o protestach
- Na pewno przez część polityków protest kobiet w sprawie orzeczenia TK został wykorzystany - powiedział w Polskim Radiu 24 Paweł Badzio z "Gazety Obywatelskiej". Patryk Słowik z "Dziennika Gazety Prawnej" w debacie wskazywał z kolei, że to niepopularne działania PiS przeistoczyły protest w demonstracje skierowane przeciwko władzy.
2020-10-28, 19:51
Od czwartku w całej Polsce trwają protesty przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego. To skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który tego dnia orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Z czasem postulaty protestujących ewoluują i stają się coraz bardziej radykalne. Temperatura ulicznych protestów udziela się też politykom. Czy to jest jeszcze protest w sprawie aborcji, czy chodzi o podważenie mandatu tego rządu?
Delegitymizacja PiS jako partii politycznej ma swoją historię bardzo długą - ocenił Paweł Badzio. Jak dodał "odpowiedź, że jest to protest wymierzony w rządy PiS, nie powinna budzić specjalnego zdziwienia".
Powiązany Artykuł

Oświadczenie prezesa PiS. Prof. Chwedoruk: próba wskazania politycznego celu i kierunku działania
Gość Polskiego Radia 24 wskazał, że chodzi też o prawa kobiet. - Do brutalnej, ostrej, zdecydowanej walki politycznej potrzebne są pewne wehikuły, nośniki. Na pewno przez część polityków protest kobiet w sprawie orzeczenia TK został wykorzystany - ocenił.
Jego zdaniem, ponieważ sprawa jest skomplikowana, debata publiczna nie ma problem, by jej sprostać. Mówiąc o kulturze języka, Paweł Badzio wskazał, że opisane są techniki, które polegają na brutalizacji języka i zachowania politycznego oraz warunki społeczne, kiedy warto ich używać.
REKLAMA
- Nie mam najmniejszych wątpliwości, że skala protestu, protesty są generalnie oddolne - powiedział Patryk Słowik. - To, że opozycja stara się podpiąć pod tego typu protesty, politycznie jest w pełni jasne i uzasadnione - dodał. Jak wskazał, ten protest od innych odróżnia to, że teraz protestuje się także w mniejszych miejscowościach.
Słowik ocenił, że "oczywiście jest to protest przeciwko władzy", ale katalizatorem było protestowanie za możliwością wykonywania aborcji. - Przytłaczająca większość osób to nie są zwolennicy aborcji. To są zwolennicy do prawa do dokonania takiego wyboru - wskazał.
Jego zdaniem PiS w ostatnich tygodniach zdenerwował swoimi posunięciami różne grupy społeczne i dlatego protesty przeistoczyły się w protesty przeciwko władzy.
Posłuchaj
REKLAMA
Posłuchaj
Czy protestujący na pewno wiedzą, pod jakimi sztandarami wychodzą na ulice? Dlaczego atakowany jest Kościół? Jak dalej może rozwinąć się sytuacja? Zapraszamy do wysłuchania całej debaty.
***
Audycja: "Debata dnia"
REKLAMA
Prowadzący: Krzysztof Świątek
Goście: Paweł Badzio ("Gazeta Obywatelska"), Patryk Słowik ("Dziennik Gazeta Prawna")
Data emisji: 28.10.2020
Godz. emisji: 18.06
REKLAMA
fc
REKLAMA