Narodowa kwarantanna w Polsce? Rzecznik rządu wskazuje punkt krytyczny

- Kolejny próg bezpieczeństwa jest na poziomie ok. 29-30 tysięcy zakażeń koronawirusem dziennie przez następne 7 dni. Jeżeli do tego czasu epidemia nie wyhamuje, to czeka nas narodowa kwarantanna - zapowiedział rzecznik rządu Piotr Müller.

2020-11-05, 09:25

Narodowa kwarantanna w Polsce? Rzecznik rządu wskazuje punkt krytyczny
zdjęcie ilustracyjne. Foto: terytorialsi.wp.mil.pl

Powiązany Artykuł

szpital stadion narodowy pap 1200.jpg

Rzecznik był pytany w Programie 1 Polskiego Radia, kiedy może być wprowadzona narodowa kwarantanna, czyli całkowity lockdown. - Kolejny próg bezpieczeństwa jest na poziomie około 29-30 tys. średnich zachorowań dziennie przez 7 dni. Więc jeżeli do tego czasu odpowiednio nie zahamuje wzrost epidemii, to niestety czeka nas ten kolejny krok - powiedział.

W środę MZ poinformowało, że badania potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 24 tys. 692 osób. Pytany o prognozowane na posiedzeniach sztabów kryzysowych tempo rozwoju pandemii, Müller stwierdził, że "jeżeli to tempo rozwoju, które w tej chwili się utrzymuje, miałoby się utrzymać przez kolejne 7 dni, no to faktycznie groziłby nam (...) pod koniec przyszłego tygodnia, na przełomie następnego, wariat narodowej kwarantanny".

Pytany, kiedy nam grozi "zderzenie ze ścianą" w służbie zdrowia, przed czym ostrzegał w środę główny doradca premiera ds. walki z epidemią prof. Andrzej Horban, Piotr Müller zaznaczył, że problem nie wynika z braku łóżek szpitalnych czy respiratorów, których mamy według niego "pod dostatkiem", ale z "naturalnego ograniczenia liczby kadry medycznej, które występuje w każdym kraju".


Posłuchaj

Rzecznik rządu o nowych ograniczeniach i perspektywach dla Polski (IAR) 0:28
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Punkt krytyczny

Podkreślił, że bez wprowadzenia restrykcji zapowiadanych w środę m.in. przez szefa rządu Mateusza Morawieckiego "grozi nam wariant, w którym liczba osób chorych będzie przekraczała możliwości służby zdrowia", a co za tym idzie wtedy śmiertelność osób chorych na COVID-19 będzie wyższa.

Pytany o spekulacje, że niezależnie od tych danych lockdown może zostać ogłoszony 10 listopada, aby uniemożliwić organizację Marszu Niepodległości dzień później, Müller odparł, że jeżeli chodzi o wszelkie protesty, marsze czy zgromadzenia, to aktualne ograniczenia "już obejmują tego typu sytuacje".

Na uwagę, że mimo to demonstracje się odbywają, minister zaznaczył, że jest to "zagrożenie epidemiczne". - Stąd też trwające postępowania policji, mandaty nakładane na organizatorów, czy postępowania dotyczące osób, które brały w nich udział, ponieważ łamią aktualne przepisy - wskazał. Przypomniał też środowy apel premiera o odłożenie na później wszystkich zgromadzeń.

Powiązany Artykuł

szpital covid pap 1200 .jpg

Wsparcie dla przedsiębiorców

REKLAMA

Pytany o wsparcie dla wspomnianych przez premiera 25 branż dotkniętych skutkami obostrzeń, w tym gastronomicznej, eventowej czy fitness, Müller odpowiedział, że mogą one liczyć "przede wszystkim na zwolnienie ze składek ZUS, na dopłatę do postojowego, (...) również na środki płynnościowe, jeżeli będą potrzebne, na umorzenie dla tych, którzy już są beneficjentami, części środków finansowych z tarczy Polskiego Funduszu Rozwoju".

Przypomniał, że premier Mateusz Morawiecki przedstawił w środę 10 punktów różnego rodzaju takich rozwiązań i - jak zapowiedział - "dzisiaj odbywa się kolejne spotkanie w gronie gospodarczym, również w rządzie, które będzie uruchamiało kolejne środki".

Rzecznik był także pytany, czy rząd straci większość w Sejmie, gdyż - jak podał w środę portal Interia - "ma powstać koło poselskie byłego ministra rolnictwa Krzysztofa Ardanowskiego, liczące sześciu posłów" - spośród 15 zawieszonych po głosowaniu ws. "Piątki dla zwierząt".

- Nic mi nie wiadomo na ten temat, żeby tak się stało, to przede wszystkim, a po drugie jestem przekonany, że poseł i były minister Jan Krzysztof Ardanowski to osoba, która popiera Zjednoczone Prawicę i te idee, które były zgłaszane w czasie naszej kampanii wyborczej, i które są w programie wyborczym. Możemy się w niektórych kwestiach różnić, ale jestem przekonany, że prędzej, czy później dojdziemy do porozumienia - powiedział Müller.

REKLAMA

pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej