"Porządkowanie przestrzeni historycznej". Janusz Waliś o działalności fundacji "Łączka"
- Do pamięci powszechnej wróciły dokonania Żołnierzy Niezłomnych, i ich życie, oraz tragiczna śmierć, bestialska i niesprawiedliwa - mówił w Polskim Radiu 24 Janusz Waliś, rzecznik prasowy Fundacji "Łączka".
2020-11-29, 14:50
Fundacja "Łączka" skupia się na upamiętaniu dorobku podziemia antykomunistycznego i niepodległościowego w Polsce. Janusz Waliś przypominał o początkach jej działalności.
Powiązany Artykuł
Krzysztof Szwagrzyk: poszukiwania na Powązkach umożliwiły zetknięcie się z jeszcze większym barbarzyństwem komunizmu
- Fundacja powstała w czasie, gdy władze RP nie zawsze rozumiały konieczność poszukiwań szczątków naszych bohaterów, nie zawsze te poszukiwania wspierały, a czasem przeszkadzały. Podstawowym założeniem Fundacji było stworzenie ośrodka swego rodzaju lobbingu i nacisków politycznych, aby wspomóc niedecyzyjne w tamtym czasie władze we wsparciu zarówno poszukiwań, jak i ekshumacji. To nam się udało osiągnąć, przy ogromnym udziale prof. Krzysztofa Szwagrzyka oraz Instytutu Pamięci Narodowej. Kolejnym najważniejszym celem było wsparcie pamięci o żołnierzach niezłomnych i edukacja. Tu nieocenione są zasługi prezesa fundacji Tadeusza Płużańskiego - zaznaczył.
Posłuchaj
Gość audycji mówił o akcji szukania mogił zamordowanych żołnierzy podziemia antykomunistycznego. - Odnajdywanie bezimiennych mogił naszych bohaterów pobudzało debatę i przywracało ich szerszej pamięci historycznej i społecznej, pokazywało, że po 1945 r.. kiedy najpierw wprowadzono ten najbrutalniejszy komunizm, a potem lekko złagodzony, aż do lat 60., istniały grupy osób będące w prostej linii kontynuacją polskiego Państwa Podziemnego, zbrojnie opierające się reżimowi - przypominał gość audycji.
Powiązany Artykuł
Siedmiolecie Fundacji Łączka. Dorobek i plany na przyszłość
- Cały czas trzeba pracować nad pamięcią i unaocznianiem dokonań podziemia niepodległościowego po 1945 r., natomiast pewien fundament pod te działania został w ciągu ostatniej dekady stworzony - stwierdził Janusz Waliś.
REKLAMA
Ręcznik Fundacji zwracał uwagę, że na Powązkach Wojskowych, w pobliżu "Łączki", na której chowano ciała Żołnierzy Wyklętych, pochowani są, oprócz działaczy partyjnych czasów PRL, także zwykli zbrodniarze. - Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak wiele osób o niesamowicie karygodnej przeszłość spoczywa w bezpośrednim sąsiedztwie "Łączki". Są tam groby Julii Brystygierowej, Jakuba Bermana czy Romana Kryże (…) Musimy jakoś uporządkować tę przestrzeń historyczną, ponieważ wysyłamy w przestrzeń historyczna ogromnie zakłócony przekaz, co do tego, jakie zachowania z punktu widzenia państwa polskiego były pożądane - zauważył.
- Jacek Pawłowicz: Żołnierze Wyklęci pozostali wierni przysiędze do końca
- Tadeusz Płużański: założenie, żeby przedawniać zbrodnie komunistyczne, jest szatańskie
Więcej w zapisie audycji
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadząca: Magdalena Złotnicka
REKLAMA
Gość: Janusz Waliś
Data emisji: 29.11.2020
Godzina emisji: 13.33
PR24/ka
REKLAMA
REKLAMA