Prof. Boroń- Kaczmarska: wirus szaleje, a ludzie nie chcą do końca w to uwierzyć
- Działania podejmowane w tej chwili mają za zadanie wyprzedzić ewentualne zagrożenia zdrowotne związane ze zwielokrotnieniem zakażeń - powiedziała na antenie Polskiego Radia 24 prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalista chorób zakaźnych.
2020-12-18, 20:30
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zaapelowała, by wszystkie państwa UE rozpoczęły proces szczepienia obywateli tego samego dnia. - Możliwość ograniczenia zakażeń będzie trochę większa, jeżeli do szczepienia zgłosi się odpowiednia liczba mieszkańców naszego kraju - oceniła tę propozycję prof. Anna Boroń-Kaczmarska.
Powiązany Artykuł
"Nie ma znaczenia, od jakiej firmy przyjmiemy szczepionkę". Prof. Pyrć wyjaśnia
Gość audycji wskazała na lekceważący stosunek Polaków do rządowych restrykcji. - Bardzo wiele zależy od nas samych. Pomimo 100-procentowej wiedzy, jak się chronić przed zakażeniem, te zasady nie są respektowane i dosyć luzacko traktowane. Dowodem tego jest zachowanie ludzi w ostatni weekend, kiedy był śnieg w określonych regionach Polski.
- Jeżeli nie będzie współdziałania kilku różnych czynników, które uznane są w zapobieganiu rozprzestrzeniania się wszystkich lotnych infekcji, to same restrykcje nie wystarczą. A te muszą się w miarę szybko kończyć, ponieważ ekonomicznie nasze państwo będzie bardzo mocno dotknięte - podkreśliła profesor.
- By przygotować plan restrykcji przeciwepidemicznych, należy starannie go opracować znacznie wcześniej i przedstawić różnym środowiskom, gremiom. Mam wrażenie, że komunikacja i transparentność podejmowanych i planowanych działań niestety bardzo mocno szwankuje.
REKLAMA
- Wirus szaleje, a ludzie nie chcą do końca w to uwierzyć - podsumowała prof. Boroń-Kaczmarska.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR 24"
REKLAMA
Prowadził: Piotr Wąż
Gość: Prof. Anna Boroń-Kaczmarska, specjalista chorób zakaźnych
Data emisji: 18.12.2020
Godz. emisji: 20.06
REKLAMA
kmp
REKLAMA