"Pan szczepi celebrytów, ubeków. Na litość boską". Minister edukacji do rektora WUM
- Proszę o refleksję, bo to, co pan wyprawia, jest po prostu żenujące - powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, odnosząc się do oświadczenia rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. - Pan szczepi celebrytów, ubeków. Na litość boską, może warto podjąć męską decyzję - dodał.
2021-01-13, 09:43
Powiązany Artykuł
![Projekt bez tytułu 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/d5742b92-96d9-4eeb-964c-77b8b0923395.jpg)
"Zabrakło odwagi cywilnej". Jest odpowiedź ministra zdrowia na oświadczenie rektora WUM
Rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Zbigniew Gaciong wystosował oświadczenie, w którym oznajmił, że nie ustąpi ze swojej funkcji. Podania się rektora do dymisji oczekiwał minister zdrowia Adam Niedzielski po ujawnieniu nieprawidłowości przy szczepieniach przeciwko koronawirusowi na uczelni. Z 450 dawek szczepionki, przeznaczonych dla personelu medycznego tej placówki, blisko 200 dawek przeznaczono dla osób, które nie były pracownikami WUM.
- "Nigdy nie mijałem się z prawdą". Rektor WUM nie ustąpi ze stanowiska
- Celebryci zaszczepieni poza kolejnością chcą teraz pomóc. Minister zdrowia komentuje
Rektor ocenił w swoim oświadczeniu m.in., że "kryzys wizerunkowy", który dotknął WUM w związku z nieprawidłowościami przy szczepieniach przeciwko COVID-19 jest efektem "nie tylko błędów popełnionych przez spółkę Centrum Medyczne WUM Sp. z o.o., ujawnionych w wyniku wewnętrznej kontroli uczelni (wszelkie konsekwencje służbowe zostały już wyciągnięte), lecz także bezprecedensowego manipulowania opinią publiczną przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego".
Powiązany Artykuł
![pap WUM 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/96315562-a04b-4fae-be6f-f33918f5863b.jpg)
"To patologia". Strzeżek o szczepieniu na WUM celebrytów poza kolejnością
Wyraził też opinię, że "naciski Adama Niedzielskiego mające na celu ingerencję w statutowe prawa oraz działania uniwersytetu godzą w reputację uczelni i są zamachem na jej niezależność".
REKLAMA
"Proszę o refleksję"
Minister edukacji i nauki poproszony w TVP Info o komentarz do oświadczenia zwrócił się bezpośrednio do rektora. Poprosił o refleksję i "podjęcie męskiej decyzji".
- Proszę o refleksję, bo to, co pan wyprawia i te wypowiedzi, ale również te obrony ze strony pana kolegów, to jest po prostu żenujące. Wszyscy widzą, co się stało. Ogrom nieprawidłowości jest przerażający. 200 osób zaszczepionych poza kolejnością i to w placówce uniwersytetu medycznego, który powinien dokładnie wiedzieć, że w pierwszej kolejności, przy tej ilości szczepionki, jaką mamy, muszą być szczepieni ci, którzy są na pierwszej linii walki z koronawirusem. Pan szczepi celebrytów, ubeków. Na litość boską, może warto podjąć męską decyzję - zwrócił się do rektora WUM Przemysław Czarnek, dodając, że rektor "kompromituje się też w oczach studentów".
- Studenci to widzą. Świat akademicki to widzi. Ja się tylko dziwię, że nie widzą tego rektorzy innych uczelni. Jakoś nie słyszę stanowiska KRASP (Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich - red.) - zaznaczył minister edukacji i nauki.
Kara dla WUM "przestrogą dla innych"
Przemysław Czarnek zauważył też, że autonomia uczelni jest określona w konstytucji. - Ta autonomia jest pewną tradycją, ale jest też potrzebna do tego, byśmy mieli wolność badań naukowych, ale podkreślam, autonomia przysługuje w pierwszej kolejności profesorowi w ramach jego badań, a nie rektorowi jako kierownikowi jednostki - powiedział.
REKLAMA
- Tymczasem niektórzy rektorzy traktują autonomię jako swoją zupełną bezkarność i dowolność działania, również działania polegającego na dyscyplinowaniu profesorów. To nie ma nic wspólnego z autonomią konstytucyjną i autonomią ustawową - dodał.
Minister pokreślił dalej, że kara nałożona na WUM - 350 tys. zł - jest dotkliwa. - Jest również przestrogą dla tych innych, którzy chcieliby takie rzeczy powtarzać - stwierdził.
Szczepienia poza kolejnością
Pod koniec 2020 r. ujawnione zostały informacje, że w Centrum Medycznym WUM zostały zaszczepione osoby spoza grupy zero, które nie były do tego uprawnione. Wśród tych osób znaleźli się m.in. były premier, a obecnie europoseł SLD Leszek Miller z żoną.
Szczepionkę otrzymali też m.in. aktorzy: Krystyna Janda, Maria Seweryn, Wiktor Zborowski, Michał Bajor i Radosław Pazura, satyryk Krzysztof Materna i dyrektor programowy TVN Edward Miszczak. Dodatkowo na liście pojawili się przedsiębiorcy m.in. Zbigniew i Elżbieta Grycan, właściciele sieci popularnych lodziarni, a także małżeństwo twórców firmy "Dr Irena Eris" - Irena Eris i Henryk Orfinger.
REKLAMA
pb
REKLAMA