Prokuratorzy ws."Wujka" bedą bezkarni
Katowicki oddział IPN wnioskuje o przedawnienie procesu byłych prokuratorów wojskowych oskarżonych o tuszowanie w latach 80-tych śledztwa w sprawie pacyfikacji kopalni "Wujek".
2010-10-11, 17:30
Posłuchaj
16 grudnia 1981 roku ZOMO zastrzeliło 9 górników protestujących przeciw wprowadzeniu stanu wojennego.
Jak poinformował prokurator IPN, Robert Kopydłowski, taki wniosek jest wynikiem analizy stanu prawnego dokonanej przez Sąd Najwyższy w maju tego roku.
Stanisław Płatek, jeden z przewodniczących strajku w kopalni Wujek powiedział, że trudno dyskutować z przepisami prawa. Przyznał, że czuje całkowitą bezsilność w tej kwestii.
Proces byłych prokuratorów odroczono do 22 listopada. Do przesłuchania pozostał ostatni świadek - jest on ciężko chory i będzie przesłuchany w miejscu zamieszkania przez sędziego delegowanego.
REKLAMA
Pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej z Katowic zarzucił niedopełnienie i przekroczenie obowiązków trzem byłym prokuratorom z Wojskowej Prokuratury Garnizonowej w Gliwicach.
Ich przestępstwo miało polegać na niepodjęciu działań w celu zebrania wszystkich dowodów, co do śmierci górników protestujących przeciw wprowadzeniu stanu wojennego.
mch
REKLAMA