Dr Maciej Onasz: Żołnierze Wyklęci stają się jedną z osi podziału politycznego
- Jako całe społeczeństwo mamy cały czas dosyć duży problem z tematem Żołnierzy Wyklętych, brakuje podejścia merytorycznego. Albo próbuje się tę grupę skrajnie wybielać i stawiać w wyłącznie pozytywnym świetle, albo sprowadzać wszystkich do jednego, negatywnego, mianownika. To pokazuje, jak trudny jest to element naszej historii, jeden z wielu - mówił w Polskim Radiu 24 dr Maciej Onasz, politolog (Uniwersytet Łódzki).
2021-03-02, 15:15
1 marca obchodzony był Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Młodzi działacze Lewicy powiesili w tym dniu w Warszawie na skrzyżowaniu ulic Żołnierzy Wyklętych i Powstańców Śląskich tabliczki z napisem ul. "Ofiar Żołnierzy Wyklętych".
Powiązany Artykuł
Publicysta: pamięć o Żołnierzach Wyklętych nie została jeszcze wygrana
Dr Maciej Onasz komentował spory wokół postaw Żołnierzy Wyklętych. - Cały czas próbujemy sobie poradzić z wieloma elementami naszej historii. Niewątpliwie to, co się dzieje od lat 90. ubiegłego wieku, to działania większości władz, z którymi mieliśmy od tego momentu do czynienia, mające na celu postawienie Żołnierzy Wyklętych na piedestale jako postaci jednoznacznie pozytywnych, całkowicie w oderwaniu od faktów historycznych i od tego, co wiemy, że się działo. A wiemy, że wśród Żołnierzy Wyklętych były postaci, które słusznie należy gloryfikować, ze względu na postawę, którą przyjęły, jak również mamy do czynienia z postaciami, które dokonały czynów, które należy określić jednoznacznie jako zbrodnicze. Stawianie tego w kategoriach czerni i bieli, co próbuje się cały czas robić, jest działaniem, z punktu widzenia takiej osoby jak ja, naukowca starającego się dążyć do prawdy, działaniem niedopuszczalnym - zaznaczył politolog.
Powiązany Artykuł
Fogiel: Żołnierze Wyklęci przestali być wyklęci, Lewica wciąż nie może się z tym pogodzić
- Żołnierze Wyklęci stają się jedną z osi podziału politycznego (…), wbudowanej w podział oceny wszystkiego, co działo się między II wojną światową a rokiem 1989, a nawet później. To bardzo duży problem, z którym nie będziemy jeszcze w stanie sobie poradzić. Te różnice będą narastać, poszczególne obozy będą utwierdzać się w swoich przekonaniach, a przepaść między nimi będzie się pogłębiała. Być może kolejne pokolenia będą w stanie podejść do tego ze znacznie większym dystansem i dokonywać merytorycznej oceny, bazującej na faktach, a nie na emocjach. Do tego czasu musimy liczyć się z konsekwencjami zajmowania poszczególnych stanowisk - podkreślał.
Posłuchaj
- Coraz częściej jesteśmy w stanie, oczywiście ciągle w zbyt małym zakresie, patrzeć na naszą przeszłość pod kątem faktów, a nie emocji. Na rynek polityczny i wyborczy wchodzą kolejne pokolenia. Dla większości młodych ludzi to, co działo się między 1945 a 1989 rokiem, nie jest bieżącą rzeczywistością, tylko wręcz zamierzchłą historią. Oni nie warunkują swoich wyborów tym, co się wtedy działo. Te wydarzenia mają, o ile w ogóle, bardzo niewielki wpływ na ich postawy polityczne i wyborcze - dodał dr Maciej Onasz.
REKLAMA
W poniedziałek poseł Anna Maria Żukowska, towarzysząca przedstawicielom młodzieżówki Lewicy podczas konferencji prasowej, stwierdziła, że Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest "zafałszowaniem polskiej historii".
- "Ducha narodu i wolności zabić nie można". Jan Józef Kasprzyk o Żołnierzach Wyklętych
- "Dramat pokolenia". Paweł Zalewski o Żołnierzach Wyklętych
Więcej w zapisie audycji
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
REKLAMA
Gość: dr Maciej Onasz
Data emisji: 2.03.2020
Godzina emisji: 14.07
PR24/ka
REKLAMA
REKLAMA