Teodor Parnicki - twórca nowej powieści historycznej

113 lat temu, 5 marca 1908 roku urodził się Teodor Parnicki, autor powieści historycznych, z których część zabarwiona jest nutami fantastyki. 

2021-03-05, 05:30

Teodor Parnicki - twórca nowej powieści historycznej
Pisarz Teodor Parnicki w 1973 roku. Foto: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Jest autorem m.in. takich dzieł jak: "Tylko Beatrycze", "Aecjusz, ostatni Rzymianin" i "Śmierć Aecjusza", "Koniec Zgody Narodów", "Nowa Baśń", "Inne życie Kleopatry", "Twarz Księżyca" czy "Srebrne Orły".

Z Rosji do Polski

Ojciec Parnickiego, Bronisław, studiował na berlińskiej politechnice i dlatego też Teodor przyszedł na świat w Niemczech i miał obywatelstwo tego właśnie kraju. Po zakończeniu studiów rodzina Parnickich przeniosła się do Moskwy, gdzie pozostała aż do wybuchu I wojny światowej. Ten niefortunny fakt zmusił rodzinę do przeniesienia się z Moskwy do Ufy (także w Rosji). Później, w związku z dalszymi zawirowaniami rodzinnymi Parniccy zdecydowali umieścić Teodora w szkole kadetów w Omsku, skąd w wieku 12 lat uciekł do Mandżurii, gdzie kontynuował naukę w polskim gimnazjum w Harbinie. Tu pomagała mu Polonia. I tak z języków, które znał - niemiecki i rosyjski - powoli i nie bez trudu uczył się polskiego, a piękno naszego języka, historia Polski i poznawanej literatury zdeterminowała go do powrotu do Polski, gdzie postanawił zostać polskim pisarzem.

Jak postanowił tak też uczynił - po maturze udał się w 1928 roku do Lwowa i z miejsca wstępił na Uniwersytet Jana Kazimierza. Rozpoczął studia filologiczne na Wydziale Humanistycznym. Okres ten zaznaczył się także próbą zgłębienia twórczości Juliusza Słowackiego. Reminiscencje tych studiów można spotkać w późniejszych powieściach, szkicach literackich i opracowaniach Parnickiego. Już w 1928 roku podjął próbę publikacji swoich prac i szkiców. Niestety na pierwsze powieści trzeba było jeszcze trochę zaczekać.

Debiut pisarski

REKLAMA

Oficjalnym, wielkim debiutem była wydana w 1937 roku we Lwowie powieść historyczna "Aecjusz, ostatni Rzymianin", choć w rzeczywistości zadebiutował kilka lat wcześniej, bo wydaną już w 1931 roku powieścią "Trzy minuty po trzeciej". Ta, napisana w 1929 roku powieść, miała w sobie dużo uroku egzotyki, tej azjatyckiej, a fabuła ma zgoła sensacyjny szpiegowski charakter.

Wydawnictwo Poznańskie wskazuje jednak inną powieść powstałą jako pierwszą w karierze pisarskiej Parnickiego - "Hrabia Julian i król Roderyk". Zamieszcza także krótki opis tego dzieła: "Historia tej pierwszej w karierze Teodora Parnickiego powieści historycznej jest ciekawa. Utwór ten pisany był na konkurs ogłoszony przez "Ilustrowany Kurier Codzienny". Wysoka nagroda skusiła autora do podjęcia trudu i napisania książki, którą wysłał do redakcji nie zachowując dla siebie nawet maszynopisu. Powieść nie została wyróżniona i sam autor zdążył o niej zapomnieć na długie lata. Odnaleziona w latach siedemdziesiątych trafiła wreszcie do rąk czytelników jako pierwsza powieść znanego już pisarza. Książka jest zbeletryzowaną historią Wizygotów".

Z Armią Andersa

W latach od 1934 do 1939 drukuje także cyklicznie swoje opowiadania. Jednak dopiero wspomniany "Aecjusz" przynosi mu prawdziwą sławę i stypendium, które młody Parnicki spożytkował na zwiedzanie Bułgarii, Grecji i Turcji. Po powrocie do Lwowa w niedługim czasie wybucha II wojna światowa, skutkująca m.in. aresztowaniem w 1940 roku przez NKWD i wyrokiem ośmiu lat łagru. Z opresji wybawia go w 1941 roku Układ Sikorski-Majski, przywracający stosunku między Polską i ZSRR, a także utworzenie armii polskiej w ZSRR. Układ ten gwarantował także amnestii dla obywateli polskich uwięzionych w ZSRR. Tak oto Parnicki obejmuje funkcję attaché kulturalnego przy ambasadzie polskiej w Kujbyszewie, skąd z Armią Andersa ewakuował się do Teheranu, a później do Jerozolimy. W 1944 roku dotarł do Meksyku, gdzie pełnił także rolę attaché kulturalnego przy ambasadzie polskiej.

W 1945 roku Meksyk zamknął polską ambasadę, wypowiadając uznanie dla Rządu RP na Uchodźstwie. Parnicki jednak pozostał w Meksyku, w czym wspomagała go Polonia. Tam też pisze wiele swoich powieści.

REKLAMA

Do Polski powraca na krótkie pobyty w 1963 roku, później w 1965, a w 1967 wraca już na stałe. Czas ten poświęca na pisanie licznych prac i powieści, jakby instynktownie uciekając od zawirowań i propozycji politycznych. Nie chciał angażować się w propagandowe działania władz. Okres ten był niezwykle płodny w jego karierze. Dość powiedzieć, że w ostatnich miesiącach swojego życia pracował nad kolejną 4-tomową powieścią historyczną. Odszedł z początkiem grudnia 1988 roku i został pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Najważniejsze dzieła

Po śmierci pisarza wydano jeszcze dwie powieści i dzienniki z lat osiemdziesiątych. Jednak za najważniejsze dzieła w jego dorobku uznaje się te z okresu meksykańskiego, głównie "Koniec Zgody Narodów", różnie oceniane "Słowo i ciało", a także kapitalna w odbiorze trylogia "Twarz Księżyca".

Okres polski zwracał się już bardziej w stronę twórczości autobiograficznej z dużymi wpływami fantastyki naukowej. Niezależnie jednak od rożnych okresów i różnej tematyki jego twórczości dzieła Parnickiego przepełnione były erudycją i wysokim poziomem intelektualnym. Dlatego też badacze literatury polskiej XX wieku tak często spierają się co do zrozumienia i wytrwania w czytaniu "Słowa i ciała" - stąd płyną te różne oceny.

Teodor Parnicki starał się uwalniać od jakichkolwiek oceniających wpływów narodowościowych czy światopoglądowych. Jego powieści uciekały też od celów i narracji tak typowych dla powieści uwielbianego Sienkiewicza. Parnicki nie koloryzował zdarzeniami, ile opisywał kulturę i intelektualizm kolejnych epok. W jego powieściach kultury przenikały się i wpływały na bieg historii. Od początku swojej kariery pisarskiej zdawał się też przedstawiać swoje racje odnowy, czy nadaniu nowej formy powieści historycznej.

REKLAMA

Odszukajmy wiele z jego powieści - zapewniamy, że lektura wielu z nich wciągnie Państwa bez reszty swoim intelektualnym przeżyciem.

PP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej