"Ta tragedia kładzie się cieniem na działalność Tuska i jego ekipy". Suski o katastrofie smoleńskiej
- Film podkomisji pokazuje, że rzeczywiście na pokładzie Tu-154M były dwie eksplozje, ale nie stwierdza, ko jest za nie odpowiedzialny, tego typu sformułowania muszą być potwierdzone dalszymi badaniami - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Suski (Prawo i Sprawiedliwość).
2021-04-12, 15:45
W sobotę, w 11. rocznicę katastrofy smoleńskiej, Telewizja Republika jako pierwsza wyemitowała film przedstawiający ustalenia raportu końcowego podkomisji smoleńskiej; z ustaleń tych wynika, że do katastrofy 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku doszło w wyniku wybuchu w samolocie, a nie zderzenia maszyny z drzewem.
Powiązany Artykuł
Śledztwo ws. Smoleńska. Prof. Krasnodębski: jeżeli raport będzie miał konkluzje jak film, to musimy domagać się reakcji
Marek Suski odniósł się do ustaleń podkomisji smoleńskiej przedstawionych w opublikowanym filmie. - Oczywiście żądanie wydania wraku samolotu jest jak najbardziej uzasadnione. Gdyby nie chciano nam go wydać, wystąpienie do międzynarodowych organizacji o jego wydanie, nawet przez nałożenie sankcji, jest jak najbardziej uzasadnione - ocenił.
- To, że na podstawie badań sformułowano tezę, że był tam ukryty ładunek (…) to jeszcze nie jest dowód na to, kto go podłożył, to kwestia do dalszego badania. Na podstawie twierdzenia, że taki ładunek był, stwierdzenie, kto go podłożył, jest obarczone dużym ryzykiem błędu. Szczególnie w sprawach postępowań międzynarodowych trzeba mieć bardziej przekonywające dowody. Ten środek wybuchowy jest używany przez różne grupy terrorystyczne i zamachowców. Samo odnalezienie jego śladów i mikrośladów wybuchu (…) nie przesądza, kto za jego podłożenie odpowiada - dodał poseł.
Posłuchaj
Jak zaznaczył gość audycji, katastrofa smoleńska kładzie się cieniem na działalności Donalda Tuska i jego ekipy. - Także to, jak postępowali z rodzinami ofiar i samymi ofiarami, jak je oskarżali, próbowali przerzucać odpowiedzialność za niedopełnienie obowiązków na osoby, które zginęły, zacierali ślady. Wypłynęły nagrania rozmów, nie wypłynęły tajne dokumenty, ale to wszystko wskazuje na to, że ten pan po prostu jest osobą, która była nieszczęściem dla Polski - stwierdził Marek Suski.
REKLAMA
- "To ociera się o zdradę stanu". Magdalena Merta o działaniach Donalda Tuska po katastrofie smoleńskiej
- Działania rządu Tuska po katastrofie smoleńskiej. Waszczykowski: byli nastawieni tylko na przejęcie władzy
Szef Europejskiej Partii Ludowej były premier Donald Tusk wypowiedział się w piątek w TVN24 na temat katastrofy smoleńskiej. Zaznaczył, że ubolewa, iż "kilka osób postanowiło zrobić ze Smoleńska polityczną wojnę". Dotyczy to, jak mówił, polityków PiS. "Należałoby od tych ludzi oczekiwać, aby przerwali ten ponury spektakl, czyli grę Smoleńskiem" - powiedział.
Jak zaznaczył, po incydencie gruzińskim prezydent Lech Kaczyński zapowiadał w rozmowie z nim "w cztery oczy", że odtąd sam będzie podejmował decyzje, gdy będzie latał samolotem rządowym, bo jest głównodowodzącym. Tusk stwierdził też, że "prawda o katastrofie smoleńskiej została wyjaśniona".
Więcej w zapisie audycji.
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
REKLAMA
Gość: Marek Suski (PiS)
Data emisji: 12.04.2021
Godzina emisji: 14.33
PR24/ka
REKLAMA
REKLAMA