Pandemia pokona igrzyska olimpijskie? Japonii grozi wprowadzenie stanu wyjątkowego

Najnowsza fala zakażeń komplikuje przygotowania do przełożonych Igrzysk Olimpijskich w Tokio, które mają się rozpocząć w lipcu – ocenia agencja Reutera.

Powiązany Artykuł

Za 100 dni Polskie Radio poinformuje o pierwszych medalach w Tokio. DEBATA - jak media relacjonują IO

W związku ze wzrostem liczby infekcji w Tokio, Osace i ośmiu innych prefekturach Japonii wprowadzono już środki przeciwepidemiczne określane jako zbliżone do stanu wyjątkowego. Bary i restauracje proszone są o wcześniejsze kończenie pracy, a biura – o przechodzenie na pracę zdalną.

Mimo tych środków nie udaje się jednak odwrócić trendu wzrostowego, który wiązany jest między innymi z szerzeniem się nowego wariantu koronawirusa N501Y, wykrytego po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii i uznawanego za bardziej zaraźliwy.

• Tokio 2020: olimpijczycy i piłkarze zostaną zaszczepieni. "Szczepionka nie jest warunkiem udziału w IO"
• 100 dni do igrzysk w Tokio: święto sportu bez kibiców i z zakazem wiwatowania - czy to ma sens?

W Osace na zachodzie Japonii potwierdzono w niedzielę 1220 nowych infekcji, a dobowe bilanse od blisko tygodnia nie spadają poniżej 1000. Służba zdrowia jest przeciążona, a liczba pacjentów w ciężkim stanie przekroczyła liczbę przeznaczonych dla nich miejsc w szpitalach.

Gubernator Osaki Yoshimura Hirofumi zasugerował w poniedziałek, że poprosi rząd centralny o ogłoszenie kolejnego, trzeciego już stanu wyjątkowego ze względu na pandemię koronawirusa – podała publiczna stacja NHK.

Takiego wniosku nie wyklucza również gubernator Tokio Yuriko Koike. - Poinstruowałam wysokiej rangi urzędników władz miasta, aby pilnie zbadali środki odpowiedzi, rozważając prośbę o stan wyjątkowy na szczeblu krajowym – powiedziała Koike, cytowana przez agencję Kyodo.

pp