Prezydent USA nazwał rzeź Ormian ludobójstwem
W wydanym, w sobotę, oświadczeniu z okazji dnia upamiętnienia rzezi Ormian, Joe Biden przyznał, że "masakry Ormian z 1915 roku, do których doszło w Imperium Osmańskim, były ludobójstwem". Komunikat mówi o 1,5 mln Ormian "deportowanych, zamordowanych lub zmuszonych do marszu śmierci podczas kampanii eksterminacji". Deklaracja amerykańskiego przywódcy jest historyczna, ponieważ do tej pory Waszyngton unikał jednoznacznego ocenienia tamtych wydarzeń, by nie zaostrzać stosunków z Turcją.
2021-04-24, 18:27
"Każdego roku tego dnia wspominamy życie wszystkich tych, którzy zginęli w ludobójstwie Ormian za czasów Imperium Osmańskiego i ponownie zobowiązujemy się, by taka zbrodnia nie zdarzyła się nigdy więcej" - napisano w oświadczeniu opublikowanym przez Biały Dom.
Powiązany Artykuł
Joe Biden uzna rzeź Ormian za ludobójstwo. Zapowiedział to prezydentowi Turcji
Relacje między oboma krajami - członkami NATO - pozostają od dłuższego czasu napięte. Joe Biden w swoim oświadczeniu wskazał, że nie chce wypominać winy, a uczcić ofiary, by tragedia się nie powtórzyła. Prezydent USA rozmawiał w piątek z prezydentem Turcji Recepem Erdoganem i poinformował go o swoich planach dotyczących upamiętnienia 106. rocznicy początku ludobójstwa. Zapewnił go jednocześnie o chęci bliskiej współpracy z Ankarą i zacieśniania ich sojuszu. Joe Biden zaproponował również, by obaj prezydenci spotkali się i porozmawiali osobiście podczas czerwcowego szczytu NATO.
Szef MSZ Turcji potępił uznanie rzezi Ormian za ludobójstwo przez prezydenta USA
Szef MSZ Turcji Mevlut Cavusoglu oznajmił w sobotę, że "całkowicie odrzuca" decyzję prezydenta USA Joe Bidena o uznaniu za ludobójstwo rzezi Ormian w Imperium Osmańskim w latach 1915-1917. Jak dodał, jest to decyzja "oparta jedynie na populizmie".
"Nikt nie może nas uczyć na temat naszej historii. Polityczny oportunizm jest największą zdradą pokoju i sprawiedliwości" - napisał Cavusoglu na Twitterze we wpisie opublikowanym krótko po wydaniu przez Biały Dom oświadczenia nazywającego zbrodnię na Ormianach ludobójstwem.
REKLAMA
"Całkowicie odrzucamy to oświadczenie, oparte jedynie na populizmie" - napisał dyplomata, nie mówiąc wprost, o jakie oświadczenie chodzi.
W sobotę obchodzony jest Dzień Pamięci o Ludobójstwie Ormian.
Powiązany Artykuł
Rzeź Ormian – pierwsza w XX wieku zbrodnia ludobójstwa
Premier Armenii dziękuje Bidenowi
Premier Armenii Nikol Paszynian oświadczył w sobotę, że uznanie rzezi Ormian za ludobójstwo przez prezydenta USA Joe Bidena to dla jego kraju kwestia nie tylko "prawdy i historycznej sprawiedliwości", ale także bezpieczeństwa.
Zdaniem szefa armeńskiego rządu deklaracja Bidena jest szczególnie ważna z uwagi na ubiegłoroczny konflikt zbrojny w Górskim Karabachu, gdzie Turcja aktywnie wspierała przeciwko Armenii stronę azerbejdżańską.
REKLAMA
Joe Biden jest pierwszym prezydentem USA od 40 lat, który publicznie nazwał masowe mordy w Imperium Osmańskim sprzed ponad 100 lat ludobójstwem. Demokrata obiecał to w kampanii wyborczej.
Ludobójstwo Ormian uznało 30 krajów
Rzeź Ormian jest drugim po Holokauście najlepiej udokumentowanym ludobójstwem w czasach nowożytnych. Według tureckich obliczeń zginęło wówczas 972 tys. osób, natomiast Ormianie liczbę ofiar szacują na 1,5 mln osób.
Turcja podkreśla, że do masakr na Ormianach doszło w czasie konfliktu i nie miały one podłoża etnicznego bądź religijnego. Ankara protestuje przeciwko określeniu "ludobójstwo" i kwestionuje szacowaną na ponad 1 mln liczbę ofiar. Przyznanie się Turcji do tego ludobójstwa jest jednym z warunków przyjęcia jej do Unii Europejskiej.
Do tej pory ludobójstwo Ormian uznało 30 krajów na świecie, w tym Polska. Fakt ten uznały także Parlament Europejski, Rada Europy i papież św. Jan Paweł II.
REKLAMA
bf
REKLAMA