Sejm wybrał prof. Wiącka na nowego RPO. Andrzejewski: jego poprzednik ewidentnie naruszał konstytucję

- Zasadą działania RPO powinno być posłuszeństwo obowiązującemu prawu. Poprzedni rzecznik bardziej hołdował temu, co mówią nam organa UE, niż temu, co wynika z orzeczeń polskiego Trybunału Konstytucyjnego. I to było niedopuszczalne - mówił w Polskim Radiu 24 wiceprzewodniczący Trybunału Stanu Piotr Andrzejewski.  

2021-07-09, 10:40

Sejm wybrał prof. Wiącka na nowego RPO. Andrzejewski: jego poprzednik ewidentnie naruszał konstytucję
Piotr Andrzejewski . Foto: PR24

Sejm powołał prof. Marcina Wiącka na nowego Rzecznika Praw Obywatelskich. Za jego kandydaturą głosowało 380 posłów. Wybór ten musi jeszcze zaakceptować Senat. To już szósta próba wyboru RPO w parlamencie.

Powiązany Artykuł

Rzecznik Praw Obywatelskich RPO biuro 1200 free.JPG
"Zatwierdzenie w Senacie będzie formalnością". Kulesza o wyborze nowego RPO

Gość Polskiego Radia 24 powiedział, że instytucja RPO jest bardzo mocna osadzona w Konstytucji RP. - Jej celem jest stanie na straży praw człowieka i obywatela. Podobne funkcje ma zapisane w konstytucji prezydent RP. Wszystko polega jednak nie na teorii, ale na praktyce. Jak ten urząd jest sprawowany - tłumaczył mecenas Piotr Andrzejewski.


Jego zdaniem prawa człowieka są zwykle limitowane przez podmiot decyzyjny, który się do nich odwołuje. - Okazuje się, że prawem człowieka może być zabijanie, likwidowanie bytu w stanie poczęcia, przed urodzeniem. Prawem człowieka może być też zabijanie ludzi starych jako nieprzydatnych. Trudno się zgodzić, żeby RPO protestował przeciwko przekazywaniu w polskie ręce tego, co w dominującym zakresie było objęte kapitałem niemieckim, czyli prasy. Poprzedni RPO ewidentnie naruszał konstytucję, która mówi, że ograniczanie wolności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy, ze względu na ważny interes publiczny. Ciekawe, jaki ważny interes publiczny i interes praw człowieka był w tym, żeby utrzymać kapitał niemiecki jako zewnętrzną większość decyzyjną. Tego, co będzie pisane i demonstrowane w Polsce. To było crescendo wtrącania się RPO - podkreślił wiceprzewodniczący Trybunału Stanu.

Dodał, że praktyka funkcjonowania RPO powinna dotyczyć indywidualnych ludzi i spraw,  w ramach legalizmu. - Zasadą działania powinno być posłuszeństwo obowiązującemu prawu. Poprzedni Rzecznik bardziej hołdował temu, co mówią nam organa UE niż temu, co wynika z orzeczeń polskiego Trybunału Konstytucyjnego. I to było niedopuszczalne - podsumował.

REKLAMA

Wybór Rzecznika Praw Obywatelskich był konieczny, ponieważ we wrześniu 2020 roku upłynęła 5-letnia kadencja Adama Bodnara. Zgodnie z ustawą o RPO mimo upływu kadencji rzecznik nadal pełni swój urząd do czasu powołania przez parlament następcy. 15 kwietnia Trybunał Konstytucyjny orzekł jednak, że przepis ustawy, który na to zezwala, jest niekonstytucyjny.


Posłuchaj

Piotr Andrzejewski o funkcji RPO (Temat dnia/Gość PR24) 9:23
+
Dodaj do playlisty

Parlament już pięciokrotnie, bezskutecznie, próbował wybrać następcę Bodnara. Wcześniej dwukrotnie jedyną kandydatką była mec. Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, wspólna kandydatka KO, Lewicy i Polski 2050 Szymona Hołowni. Nie uzyskała ona jednak poparcia Sejmu. Za trzecim razem Sejm powołał na RPO kandydata PiS, wiceszefa MSZ Piotra Wawrzyka, jednak Senat nie wyraził na tę kandydaturę zgody. Podobnie było za czwartym razem - Senat nie zgodził się, aby urząd RPO objął powołany na to stanowisko przez Sejm poseł PiS Bartłomiej Wróblewski. 18 czerwca Senat nie wyraził zgody na powołanie senator niezależnej Lidii Staroń na Rzecznika Praw Obywatelskich. Za jej kandydaturą zagłosowało 45 senatorów. 51 było przeciw, 3 senatorów wstrzymało się od głosu.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Stanisław Janecki
Gość: Piotr Andrzejewski (wiceprzewodniczący Trybunału Stanu)
Data emisji: 9.07.2021
Godzina emisji: 7.47

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej