Fogiel: Tusk chce zyskać na wartości, czemu ktokolwiek z PiS miałby mu robić tę uprzejmość
- Donald Tusk próbuje zbudować swoją pozycję, chcąc pojawić się w okolicach najważniejszego polskiego polityka. Dlaczego ktokolwiek z PiS miałby sprawić mu tę uprzejmość - mówił w Polskim Radiu 24 wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
2021-07-19, 20:15
Donald Tusk podczas wiecu na Długim Targu w Gdańsku wyzwał prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do pojedynku na argumenty. "Panie Kaczyński, wyjdź z tej swojej jaskini, stań ze mną twarzą w twarz na udeptanej ziemi, wymieńmy się argumentami" - podkreślił były premier, który niedawno wrócił do kraju i objął stery szefa PO.
Powiązany Artykuł
Elżbieta Witek: agresja podczas spotkań rozpoczęła się od powrotu Tuska
Radosław Fogiel wykluczył możliwość debaty Kaczyński-Tusk. Zauważył, że wymiana argumentów możliwa jest z kimś, kto przestrzega podstawowych reguł dyskusji. - Mielibyśmy rozważać debatę z kimś, kto zapewniał Polaków, że nie wybiera się za granicę, by za kilka tygodni spakować się, wsiąść w samolot i polecieć do Brukseli? Z kimś, kto w żywe oczy kłamie Polakom sugerując, że to PO i Ewa Kopacz wymyśliła program 500+. Przecież to jest obraza dla rozumu - powiedział Radosław Fogiel.
Jego zdaniem Polacy mają ważniejsze problemy niż to, że Donald Tusk proponuje stworzenie grupy rekonstrukcyjnej wyborów z 2007 roku. - Polska jest dziś w zupełnie innym miejscu. Tusk powinien podebatować z Polakami o tym, jakie było bezrobocie za jego rządów, ile Polacy dziś zarabiają, a ile pieniędzy mieli wtedy, jak podporządkowywał wszystkie swoje działania temu, by uzyskać intratną posadę w Brukseli. Te tematy mogą zainteresować opinię publiczną. Tusk próbuje cofać się w czasie i liczy na to, że kogokolwiek tym porwie - tłumaczył wicerzecznik PiS.
REKLAMA
Posłuchaj
Radosław Fogiel nie wykluczył też, że za apelem Tuska stoi żal, iż jego powrót nie wywołał spodziewanego zachwytu. - Tusk siedział kilka lat w Brukseli i pewnie wyobrażał sobie, że naród powita go kwiatami. Tymczasem nic takiego nie miało miejsca. Próbuje zbudować swoją pozycję, chcąc pojawić się w okolicach najważniejszego polskiego polityka. Dlaczego ktokolwiek z PiS miałby Tuskowi sprawić tę uprzejmość? - podsumował Fogiel.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Jerzy Jachowicz
Gość: Radosław Fogiel (wicerzecznik PiS)
Data emisji: 19.07.2021
Godzina emisji: 19.06
PR24
REKLAMA