Sałek: koszty polityki środowiskowej UE ponoszą przedsiębiorcy
- Obserwuję w Europie problem związany właśnie z tymi obciążeniami środowiskowymi, ponoszenie przez przedsiębiorców kosztów polityki klimatycznej - powiedział w Polskim Radiu 24 prezydencki doradca Paweł Sałek. - To nie dotyczy tylko polskiego przemysłu, ale także przemysłu europejskiego - wskazał.
2021-08-06, 08:00
W Europie podejście środowiskowe i proklimatyczne jest bardzo mocne - oceniał w rozmowie z Polskim Radiem 24 Paweł Sałek, doradca Prezydenta RP ds. Społecznych. - To przekłada się na konkurencyjność europejskiej gospodarki i wzrost cen w niektórych obszarach - wskazał.
Powiązany Artykuł
Jakub Wiech: podatek węglowy ma chronić przed konkurencją spoza UE
Gość audycji "24 pytania" przytoczył niedawną rozmowę z jednym z polskich producentów ogrodzeń. - Mówi, że ma problem, bo w Europie nie ma drutu i stali, bo przemysłu stalowego - jeśli mówimy o dużych hutach i stalowniach - w Europie nie ma. Mamy przykłady w Europie, że właściciel, ze względu na obciążenia środowiskowe, zamyka hutę i importuje stal z Azji - wskazał. Dodał, że stal jest niezbędna dla inwestycji infrastrukturalnych, "gdzie obecnie w Europie i w Polsce jest bardzo poważny problem".
Czytaj także:
- "Musimy ją zmieniać, ale sensownie". Michał Woś o polskiej energetyce
- "Należy zmniejszać poziom emisji gazów cieplarnianych". Ekspert o zmianie klimatu na świecie
- Wojciech Jakóbik: warto wspierać innowacyjne zmiany w energetyce, ale nie na "wariackich papierach"
- Obserwuję w Europie problem związany właśnie z tymi obciążeniami środowiskowymi, ponoszenie przez przedsiębiorców kosztów polityki klimatycznej. To nie dotyczy tylko polskiego przemysłu, ale także przemysłu europejskiego - mówił Paweł Sałek.
Cła na wjeździe do UE dobrym pomysłem?
Gość audycji "24 pytania" ocenił, że "podobna sytuacja jest w chemii ciężkiej". - Obecnie jedna tona CO2 [do emisji - red.] kosztuje 55,57 euro. Producenci nawozów w Polsce widzą to tak, że jeśli cena uprawnienia wzrośnie o 5-10 euro, to im się nie będzie opłacać już produkować tych nawozów dla rolnictwa, co pokazuje problem europejskiego i polskiego przemysłu, bo koszty związane z tym produktem będą bardzo duże. Mamy świadomość tego, także w Europie, że mnóstwo produktów różnego rodzaju produkowanych poza EU jest importowanych do Europy bez tych obciążeń środowiskowych - wskazał.
REKLAMA
Posłuchaj
Paweł Sałek o unijnej polityce klimatycznej ("24 pytania"/ PR24) 16:59
Dodaj do playlisty
- Jakimś pomysłem, związanym z tym pakietem, który ogłosił Frans Timmermans, jest nałożenie cła węglowego na granicy UE. Koncepcja jest taka, że firmy sprowadzające do Europy produkty stalowe muszą być obciążone podatkiem od CO2. To jest możliwe, ale ma wejść dopiero w 2025, będzie też duża debata, czy te przepisy są zgodne z wymaganiami WTO - wskazał Paweł Sałek. Więcej w nagraniu.
Fit for 55
Komisja Europejska zaproponowała w lipcu regulację zwaną Fit for 55. Komisarz UE ds. zielonego ładu Frans Timmermans wyjaśnił w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że "celem pakietu jest walka ze strasznymi konsekwencjami zmiany klimatycznej, ale walka w sposób sprawiedliwy". - Jeśli reforma nie będzie sprawiedliwa, to ani państwa członkowskie, ani parlament nie będą w stanie jej zaakceptować. Dlatego prezentujemy całościowy pakiet, który tylko widziany jako całość daje uczciwe rozłożenie szans i kosztów - podkreślił.
- Zmianę klimatu odczujemy wszyscy. I jeśli nie będziemy działać, to najwięcej zapłacą ci Europejczycy, którzy nie mają jak bronić się przed jej skutkami - wskazał Frans Timmermans.
***
Audycja: "24 pytania"
REKLAMA
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Paweł Sałek (doradca w KPRP)
Data emisji: 6.08.2021
Godz. emisji: 7.06
REKLAMA
Polskie Radio 24, PAP/ mbl
REKLAMA